Mowia na mnie Cygan, choc tak sie nie nazywam..

[cwanyzenek]

Mam dla braci umoralniajaca historyjke: Dawno temu, kiedy byłem ze znajomymi w knajpie w Krakowie, koleżanka opowiadała zajebistą historię. Otóż jako prawnik na praktyce uczestniczyła w przesłuchaniu przez pania prokurator pewnego Cygana ktory byl swiadkiem w sprawie o kradziez. Cygan - lat 40, brzydki jak penis, nieogolony no i wogole... cygan. Natomiast pani prokurator zaczela sie dziwnie zachowywac - jakby sie bronila przed jakims niewidzialnym przeciwnikiem. Potem dopiero okazalo sie, o co chodzilo- laska byla tak mokra, ze gdyby cygan jej kazal to by mu sie oddala jak stala - tak na nia kolo dzialal. Cool historia nie? Postanowilem sie nia podzielic z bracmi, bo wlasnie sobie czytalem artykul o polkach ktore maja zlamane zycie bo wyszly za cyganow - no i tam jest historia takiej laski, ktora cyganskie kolezanki wytykaly ja palcami ze byla leniwa - bo to przeciez oczywiste ze to kobieta utrzymuje faceta i pracuje na niego. No to mnie olsnilo - kurde, teraz wiem skad oni to maja, szczesliwe skurwysyny... Postawa i tyle. Chociaz nie wiem czy bym chcial zeby mi ktos wszczepil postawe Jamesa Roma ))

Zen.

[Sowa_sensei]

Drogi Zenonie,

Po Twoim po

[Sowa_sensei]

Drogi Zenonie,

Po Twoim poscie dochodzilem do siebie pare dni. I zbieralem kawalki z okolicznych budynkow, poniewaz pierdolnalem ze smiechu bardzo! Ale to bardzo!!!

No nic, nie bede komentowal tylko przyznam Ci pulitzera, czyli pol litra jakiegos piwa, ktore konczy sie na ....era:) przy najblizszym spotkaniu w sz.

pozdrawiam
P.

[cwanyzenek]

Drogi Zenonie,

Po Twoim poscie dochodzilem do siebie pare dni. I zbieralem kawalki z okolicznych budynkow, poniewaz pierdolnalem ze smiechu bardzo! Ale to bardzo!!!

No nic, nie bede komentowal tylko przyznam Ci pulitzera, czyli pol litra jakiegos piwa, ktore konczy sie na ....era:) przy najblizszym spotkaniu w sz.

pozdrawiam
P.

Sensei: Jestem zaszczycony.
W samej rzeczy jestem zaszczycony bardzo, bo wlasnie odpisuje na twoj dwusetny post - niech nam zyje Sensei Sowa !!!

Zenon
PS - co te jest sz. ? sztolica?

[Sowa_sensei]

Moze byc sztolica. Moze tez byc jakies inne miejsce na sz. - na przyklad utopia, wymarzone miejsce dla NLS-erow:)))

Moze z okazji trwania jubileuszowego NLS skrecimy w sobote jakis maly meeting w sz? Czyli 19ta w s. w sz.))

Pozdrawiam
Pawel
PS A powaznie sz. to szparka, fajna knajpka gdzie juz odbylo sie pare tajnych NLSowych kompletow.

[tupak]

xxx

[cwanyzenek]

Shit - moge tylko w piatek i niedziele wieczorkiem, bo po drodze musze odwiedzic k. (kurewsko stoleczne miasto krakow) Jak cos to sie polecam. Tak czy inaczej milego pobytu w szparce
Zen.

Moze byc sztolica. Moze tez byc jakies inne miejsce na sz. - na przyklad utopia, wymarzone miejsce dla NLS-erow:)))

Moze z okazji trwania jubileuszowego NLS skrecimy w sobote jakis maly meeting w sz? Czyli 19ta w s. w sz.))

Pozdrawiam
Pawel
PS A powaznie sz. to szparka, fajna knajpka gdzie juz odbylo sie pare tajnych NLSowych kompletow.

[andy]

Moze byc sztolica. Moze tez byc jakies inne miejsce na sz. - na przyklad utopia, wymarzone miejsce dla NLS-erow:)))

Moze z okazji trwania jubileuszowego NLS skrecimy w sobote jakis maly meeting w sz? Czyli 19ta w s. w sz.))

Pozdrawiam
Pawel
PS A powaznie sz. to szparka, fajna knajpka gdzie juz odbylo sie pare tajnych NLSowych kompletow.

Pawle oczywiście przyjmuję twoje zaproszenie z okazji jubileuszu gdziekolwiek pójdziemy, bo jak zawsze będzie o czym wspominać i wymieniać doświadczenia klubowe.
Do zobaczenia w stolicy
pozdrawiam
Andy