Mam kilka pytanek odnosnie NLS ... :
1. Czy NLS dziala identycznie w formie pisanej np. milego listu do kobiety, ew,. czy istnieje taka opcja ?
2. Czy jesli ktos sie orientuje, co z nim robimy (bo coraz glosniej o tym i mowi sie w pewnych kregach i kobiety tez wiedza) to mozna sie jakos "obronic" przed "atakiem"?
3. Czy aby przesc kurs NLS trzeba miec za soba NLP ? ... ew . jaki ?
4. Juz byl jakis tam watek o "zlapaniu" ... czy wam przytrafilo sie cos takiego , ze kobieta zalapala ... i albo sie tym "bawila" (o ile to mozliwe) albo sie zamykala i robila ucieczke ?
5. I czy to nie wydaje sie meczace.. ze trzeba przy kazdym przypadku ..wypowidaca wciaz te same , utarte "zaklecia"

dzieki ...
KBE