WITAM WAS Mam nastepujący problem:
Wykombinowałem numer gg do fajnej laski i przeprowadziłem kilka rozmów i kawałki wam napiszę bo uwazam, ze wszystko zrobiłem dobrze, ale dalej coś nie działa...
Ja (23-11-2005 22:47)
ale wiem, że jesteś trochę zrobiona w konia przez facetów i przez to jesteś nieufna, ale wiem też, że cały czas szukasz tego jedynego
OlaCzart2klasa (23-11-2005 22:48)
czemu tak mowisz?
OlaCzart2klasa (23-11-2005 22:48)
skad ty to mozesz wiedziec?
Ja (23-11-2005 22:48)
pewnego siebie, romantycznego, stanowczego, wiernego, lojalnego
Ja (23-11-2005 22:48)
poznaję po rozmowie...
OlaCzart2klasa (23-11-2005 22:48)
co ty gadasz?/
Ja (23-11-2005 22:49)
człowiek sięuczy na błędach, a ja sam to przeżywam...
Ja (23-11-2005 22:49)
u tez tak myslę...
OlaCzart2klasa (23-11-2005 22:49)
ciekawe....
OlaCzart2klasa (23-11-2005 22:49)
Ja (23-11-2005 22:49)
i zapomniałem... WYJĄTKOWEGO
OlaCzart2klasa (23-11-2005 22:49)
normalnie jasnowidz z ciebie
OlaCzart2klasa (23-11-2005 22:49)
POTEM NIE MIAŁEM MOŻLIWOŚCI ROZMOWY NA GG BO BYŁEM NA WYJEŹDZIE i 2 dni później poleciałem ostro
OlaCzart2klasa (25-11-2005 18:15)
oj zmienmy temat cio?
Ja (25-11-2005 18:16)
na jaki
OlaCzart2klasa (25-11-2005 18:16)
nie wiem
Ja (25-11-2005 18:16)
Może na taki kiedy się zobaczymy na zywo
Ja (25-11-2005 18:16)
OlaCzart2klasa (25-11-2005 18:17)
hehehe
OlaCzart2klasa (25-11-2005 18:17)
nio nie wiem czy to jest mozliwe
No i taki h.. z tego wyszedł
Potem okazało się że ma jakiegoś kolegę, który nie jest jej chłopakiem, mimo, że on jest zakochany a ona go w sumie olewa i traktuje jako kolegę, ale ja sam zdziałać jakoś nic nie mogę mimo, że takich rozmów trochę było jak napisałem(chodzi o tą pierwszą powyżej...LASKA ZACHWYCONA(albo to mnie się tak zdaje) ale OK tylko, że ona nie szuka faceta....
I POWIEDZCIE MI CO ŹLE ZROBIŁEM
LASKA NIE CHCĄCA SIĘ WIĄZAĆ...
Moderatorzy: admin, Lech Dębski, yebi69, Sowa_sensei, Batko, Moderatorzy
-
- Posty: 21
- Rejestracja: sob mar 13, 2004 3:27 pm
- Lokalizacja: PUŁAWY
- Kontaktowanie:
-
- Posty: 9
- Rejestracja: pn lut 14, 2005 7:42 pm
-
- Posty: 21
- Rejestracja: sob mar 13, 2004 3:27 pm
- Lokalizacja: PUŁAWY
- Kontaktowanie:
xxxxxxx
Wiem jak ona wygląda.... to nie jest w ciemno...
Poza tym interesuje mnie taktyka jaka trzeba przyjąc w sytuacji kiedy
laska nie chce mieć faceta( nie chce tez stosowac praktyk fizycznych),
a za bajery mnie podziwia, że jestem ideał,itp.
Tam jest coś źle zobione w WYWOŁYWANIU STANÓW EMOCJONALNYCH
w ścieżce , ale powiedzcie co..
Poza tym interesuje mnie taktyka jaka trzeba przyjąc w sytuacji kiedy
laska nie chce mieć faceta( nie chce tez stosowac praktyk fizycznych),
a za bajery mnie podziwia, że jestem ideał,itp.
Tam jest coś źle zobione w WYWOŁYWANIU STANÓW EMOCJONALNYCH
w ścieżce , ale powiedzcie co..
Tak mniej więcej do 25 roku życia one szukają "Tego Jedynego" (czy wszystkie nie wiem ale spotykałem się z tym dość często). Kobiety potrafią sie strasznie oszukiwać ze "ten z którym jestem jest TEN JEDYNY". Nie wiem o co w tym chodzi ale one czują sie chore ze nie mają tego jedynego....
To ze o na mówi ze niechce wcale nie znaczy ze nie che ona tylko tak napisała. Jedno mówią, drugie myślą a trzecie robią [kto troche pomieszkał z kobitą wie jaka to jazda]. Choć moze poprostu niechciałą, czasem tez tak jest
to są wycinki z tego co wkleiłeś. jak dla mnie nie wygląda to na oznaki zachwytu
"czemu tak mowisz? "
"skad ty to mozesz wiedziec? "
"co ty gadasz?"
IMHO może rozważ zmiane sposobu rozmowy zamiast zgadywac co mysli i czuje.... i na siłe sugerować co ma czuć i myślec itp. możę zacznij zadawać pytania. (nie to zeby to była kosmiczna cód metoda, ale przynajmniej angażujesz jej emocje zamiast ją drażnić) ale to tylko IMHO.
To ze o na mówi ze niechce wcale nie znaczy ze nie che ona tylko tak napisała. Jedno mówią, drugie myślą a trzecie robią [kto troche pomieszkał z kobitą wie jaka to jazda]. Choć moze poprostu niechciałą, czasem tez tak jest
to są wycinki z tego co wkleiłeś. jak dla mnie nie wygląda to na oznaki zachwytu
"czemu tak mowisz? "
"skad ty to mozesz wiedziec? "
"co ty gadasz?"
IMHO może rozważ zmiane sposobu rozmowy zamiast zgadywac co mysli i czuje.... i na siłe sugerować co ma czuć i myślec itp. możę zacznij zadawać pytania. (nie to zeby to była kosmiczna cód metoda, ale przynajmniej angażujesz jej emocje zamiast ją drażnić) ale to tylko IMHO.
-
- Posty: 21
- Rejestracja: sob mar 13, 2004 3:27 pm
- Lokalizacja: PUŁAWY
- Kontaktowanie:
XXXXXXXXXXX
No w sumie faktycznie nie zbyt to wyszło jak popatrzyłem na to jeszcze raz, ale jakoś nie mam przekonania do pytania dziewczyny
"co jest dla ciebie wazne w..." bo żadko kiedy da mi odpowiedź(jej słaby punkt będący sposobem na nią...)
Chyba, że jakoś nie tak pytam...??
"co jest dla ciebie wazne w..." bo żadko kiedy da mi odpowiedź(jej słaby punkt będący sposobem na nią...)
Chyba, że jakoś nie tak pytam...??
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość