NLS tylko dla mniej inteligentnych...
Moderatorzy: admin, Lech Dębski, yebi69, Moderatorzy
NLS tylko dla mniej inteligentnych...
Niestety, panowie, tak to jest. Mam na myśli podejście do sprawy podrywania. Gdybyście mieli tylko większy zasób słów, nie zapisywalibyście się na żadne kursy. Inteligencja prejawia się zazwyczaj mądrymi wypowiedziami, ripostami, a jeśli chodzi o rozmawianie z kobietami, to niestety większość panów tego nie umie robić. Jeśli ktoś po tym kursie został "przyłapany" - jak to piszecie - to znaczy, że trafiliście na inteligentną kobietę i, niestety, nie jesteście dobrymi rozmówcami.
Spróbujcie z taką, która studiuje lub też skończyła studia (byle nie jakiś Marketing i Zarządzanie, bo to nie studia - tutaj są tzw. łątwe - do zdobycia po kursie NLS). Oczywiście jest wiele kobiet, które po prostu chcą z tobą pójść do łóżka i tego w ogóle nie ukrywają, więc nie potrzbea tu żadnej filozofii - wręcz przeciwnie - możliwe, że to ty nawalisz, a nie ona. Jeśli będziesz się bał powiedzieć czego tak naprawdę chcesz, nic z tego nie wyjdzie.
Panowie! Uczcie się życia, nie podrywania. Jeśli ktoś myśli, że życie to właśnie "skakanie z kwiatka na kwiatek", to są w błędzie. Kiedyś się obudzicie albo sami w domu jako starsi panowie, lub (czego wam nie życzę, skończycie z jakąś "frytką".
Pozdrawiam,
Greg.
Spróbujcie z taką, która studiuje lub też skończyła studia (byle nie jakiś Marketing i Zarządzanie, bo to nie studia - tutaj są tzw. łątwe - do zdobycia po kursie NLS). Oczywiście jest wiele kobiet, które po prostu chcą z tobą pójść do łóżka i tego w ogóle nie ukrywają, więc nie potrzbea tu żadnej filozofii - wręcz przeciwnie - możliwe, że to ty nawalisz, a nie ona. Jeśli będziesz się bał powiedzieć czego tak naprawdę chcesz, nic z tego nie wyjdzie.
Panowie! Uczcie się życia, nie podrywania. Jeśli ktoś myśli, że życie to właśnie "skakanie z kwiatka na kwiatek", to są w błędzie. Kiedyś się obudzicie albo sami w domu jako starsi panowie, lub (czego wam nie życzę, skończycie z jakąś "frytką".
Pozdrawiam,
Greg.
Greg
> Spróbujcie z taką, która studiuje lub też skończyła studia (byle nie jakiś Marketing i Zarządzanie, bo to nie studia - tutaj są tzw. łątwe - do zdobycia po kursie NLS).
Piszesz taki chamsko bezmyślny takst i sugerujesz jednocześnie, że jesteś inteligentny? Ciekawostka. Tak się zdarzyło, że znam naprawdę wiele kobiet, z różnych kierunków studiów. Zdziwisz się, ale te po Marketingu i Zarządzaniu nie wyróżniają się niczym od reszty studentek, może tylko jest wśród nich troszkę więcej naprawdę ładnych laseczek.
Poza tym nie wiesz zbyt wiele o NLS, wydajesz się sfrustrowany (tak wynika z Twojej wypowiedzi) i udajesz inteligentnego ważniaka. Czujesz się dowartościowany plując na innych? Może czas udać się do psychologa?
Piszesz taki chamsko bezmyślny takst i sugerujesz jednocześnie, że jesteś inteligentny? Ciekawostka. Tak się zdarzyło, że znam naprawdę wiele kobiet, z różnych kierunków studiów. Zdziwisz się, ale te po Marketingu i Zarządzaniu nie wyróżniają się niczym od reszty studentek, może tylko jest wśród nich troszkę więcej naprawdę ładnych laseczek.
Poza tym nie wiesz zbyt wiele o NLS, wydajesz się sfrustrowany (tak wynika z Twojej wypowiedzi) i udajesz inteligentnego ważniaka. Czujesz się dowartościowany plując na innych? Może czas udać się do psychologa?
Nie pluję na innych, tylko ostrzegam. Trwonić pieniądze na głupoty zawsze można. Jednakże jeśli ktoś naprawdę Jeśli ktoś umie rozmawiać, to sobie poradzi i nie będzie mu potrzebny żaden kurs. Jakoś zawsze mi się udawało zdobywać panny, i wcale nie jestem zamożny, nie posiadam samochodu, itp.
Aha - powiedz mi coś o NLS- tak, żeby mi udowodnić, że to jednak pomaga (innym).
Aha - powiedz mi coś o NLS- tak, żeby mi udowodnić, że to jednak pomaga (innym).
Greg
Re: NLS tylko dla mniej inteligentnych...
tisound pisze:Niestety, panowie, tak to jest. Mam na myśli podejście do sprawy podrywania. Gdybyście mieli tylko większy zasób słów, nie zapisywalibyście się na żadne kursy. Inteligencja prejawia się zazwyczaj mądrymi wypowiedziami, ripostami [...]Spróbujcie z taką, która studiuje lub też skończyła studia (byle nie jakiś Marketing i Zarządzanie, bo to nie studia - tutaj są tzw. łątwe - do zdobycia po kursie NLS).
Greg,
ależ z Twojego toku rozumowania wynikałoby że najwieksze powodzenie wśród kobiet powinni mieć ludzie najbardziej oczytani, z wysokim współczynnikiem inteligencji (IQ), dobrze wykrztałceni, którzy osiągają sukcesy w dziedzinach ściśle umysłowych - czyli najlepiej naukowcy i profesorowie!
No to musze Cię rozczarować tak NIE jest, i ja coś o tym wiem Znam wielu naprawde wybitnych umysłów (matematyków, fizyków, informatyków, absolwentów filozofii i filozofów), którzy są świetni w swoich dziedzinach, mają bardzo bogate słownictwo, piszą, publikują, wygłaszają odczyty i toczą zacięte merytoryczne dyskusje i mimo to nie mają w stosunkach z kobietami tego o czym mogą sobie pomarzyć, niektórzy wręcz z tego rezygnują! Ba, znam nawet psychologów, którzy mają nieudane życie seksualne! Jeżeli masz do tego takie "logiczne" podejście to znajdź i poczytaj sobie wyniki badań na temat korelacji między współczynnikiem inteligencji (IQ) i posiadanym wykształceniem a udanym życiem seksualnym (zdaniem ankietowanych). Zdziwisz się!!
I jeszcze jedno, tak ode mnie prywatnie, wiesz kiedyś przez usta by mi nie przeszło powiedzieć do kobiety "że chce lizać jej cipke" albo "żeby ssała mojego fiutka", teraz chce mi się z tego śmiać, zwłaszcz jak widze jak to na nią działa, a ma stopień doktora, ale fakt ona jest wyjątkiem, bo niezła z niej laska, co żadko się zdaża - a tzw "inteligentne pasztety" mnie nie interesują.
pozdrawiam
rydzu
"brain is my second favorite organ"
Re: NLS tylko dla mniej inteligentnych...
tisound pisze:Niestety, panowie, tak to jest. Mam na myśli podejście do sprawy podrywania. Gdybyście mieli tylko większy zasób słów, nie zapisywalibyście się na żadne kursy.
Poderwales kiedys atrakcyjna kobieta na duzy zasob slow? Czy tez moze 'wiesz ze tak tak mozna' ale nie probowales bo jestes za niesmialy?
Inteligencja prejawia się zazwyczaj mądrymi wypowiedziami, ripostami,
a jeśli chodzi o rozmawianie z kobietami, to niestety większość panów tego nie umie robić.
Jeśli ktoś po tym kursie został "przyłapany" - jak to piszecie - to znaczy, że trafiliście na inteligentną kobietę i, niestety, nie jesteście dobrymi rozmówcami.
Moze to Cie zaskoczy ale wysoka inteligencja kobiety POMAGA jezeli sie stosuje SS/NLS.
Spróbujcie z taką, która studiuje lub też skończyła studia (byle nie jakiś Marketing i Zarządzanie, bo to nie studia - tutaj są tzw. łątwe - do zdobycia po kursie NLS).
Probowalem. Udawalo sie. No i co?
Panowie! Uczcie się życia, nie podrywania. Jeśli ktoś myśli, że życie to właśnie "skakanie z kwiatka na kwiatek", to są w błędzie.
W bledzie? A dlaczego tak wlasnie uwazasz? Chyba 99% ludzi ktorzy tak twierdza to ludzie ktorzy nie sa w stanie skakac z kwiatka na kwiatek, nie prowadza takiego zycia seksualnego jakie by chcieli prowadzic wiec racjonalizuja ze to czego nie moga miec jest malo warte nigdzie nie prowadzi etc.
Zreszta jezeli skacze sie z kwiatka na kwiatek to nabywa sie umiejetnosci ktorzy umozliwiaja stworzenie dobrego stalego zwiazku/malzenstwa jezeli tego sie chce- jestes pewniejszy siebie, jestes w stanie dac kobiecie wiecej emocjonalnie i seksualnie.
Kiedyś się obudzicie albo sami w domu jako starsi panowie
Sorry ale Tobie po prostu brakuje poczucia bezpieczenstwa i dlatego patrzysz na swiat w tak beznadziejny sposob- zobacz co napisales- ostrzegasz nas przed samotna staroscia...czyli postrzegasz zycie w latach 20-50 zycia jako co? Jako przygotowanie do starosci? Jako zabezpieczenie przed byciem samotnym? Heh...
Delta
Gadu Gadu 853 969
Gadu Gadu 853 969
Re: NLS tylko dla mniej inteligentnych...
tisound pisze:Niestety, panowie, tak to jest. Mam na myśli podejście do sprawy podrywania. Gdybyście mieli tylko większy zasób słów, nie zapisywalibyście się na żadne kursy. Inteligencja prejawia się zazwyczaj mądrymi wypowiedziami, ripostami, a jeśli chodzi o rozmawianie z kobietami, to niestety większość panów tego nie umie robić. Jeśli ktoś po tym kursie został "przyłapany" - jak to piszecie - to znaczy, że trafiliście na inteligentną kobietę i, niestety, nie jesteście dobrymi rozmówcami.
Spróbujcie z taką, która studiuje lub też skończyła studia (byle nie jakiś Marketing i Zarządzanie, bo to nie studia - tutaj są tzw. łątwe - do zdobycia po kursie NLS). Oczywiście jest wiele kobiet, które po prostu chcą z tobą pójść do łóżka i tego w ogóle nie ukrywają, więc nie potrzbea tu żadnej filozofii - wręcz przeciwnie - możliwe, że to ty nawalisz, a nie ona. Jeśli będziesz się bał powiedzieć czego tak naprawdę chcesz, nic z tego nie wyjdzie.
Panowie! Uczcie się życia, nie podrywania. Jeśli ktoś myśli, że życie to właśnie "skakanie z kwiatka na kwiatek", to są w błędzie. Kiedyś się obudzicie albo sami w domu jako starsi panowie, lub (czego wam nie życzę, skończycie z jakąś "frytką".
Pozdrawiam,
Greg.
po przeczytaniu tego tekstu mam powazne wątpliwości co do wieku jego autora (gimnazjum?) W kazdym razie tisound czy jak ci tam, miarą sukcesu z kobietami nie jest ani zasób słow, ani elokwencja ani nic co wydaje Ci sie ze może posiadasz o czym słusznie napisali juz moi poprzednicy. W nls nie chodzi takze o skakanie z kwiatka na kwiatek, mozesz zamiast tego znalezc sobie taka róze ze juz nie bedziesz chcial sie interesowac innymi
Panowie, po co tyle pary w gwizdek? Przeciez to kolejny gostek, o mentalnosci dziadka lub LPRowca. Niech idzie i wydaje swoje pieniadze na "nie-glupoty" np. niech oszczedcza na telewizor plazmowy albo cos w tym stylu
Jak chcesz,zeby Ci cos powiedziec o NLS to najpierw sobie przeczytaj co juz jest napisane na tych stronach.
A w ogole to masz racje i zajmij sie lepiej inteligentna rozmowa z jakas studentka marketingu, najlepiej o czyms dostojnym i oczywiscie inteligentnym, zanim oczywiscie ona podniecona Twoja wiedza na tematy marketingu rzuci sie na Ciebie i obciagnie Ci fiuta
Powodzenia i idz pouczac gdzies indziej
Jak chcesz,zeby Ci cos powiedziec o NLS to najpierw sobie przeczytaj co juz jest napisane na tych stronach.
A w ogole to masz racje i zajmij sie lepiej inteligentna rozmowa z jakas studentka marketingu, najlepiej o czyms dostojnym i oczywiscie inteligentnym, zanim oczywiscie ona podniecona Twoja wiedza na tematy marketingu rzuci sie na Ciebie i obciagnie Ci fiuta
Powodzenia i idz pouczac gdzies indziej
tisound pisze:Nie pluję na innych, tylko ostrzegam. Trwonić pieniądze na głupoty zawsze można. Jednakże jeśli ktoś naprawdę Jeśli ktoś umie rozmawiać, to sobie poradzi i nie będzie mu potrzebny żaden kurs. Jakoś zawsze mi się udawało zdobywać panny, i wcale nie jestem zamożny, nie posiadam samochodu, itp.
Aha - powiedz mi coś o NLS- tak, żeby mi udowodnić, że to jednak pomaga (innym).
No widzisz tis. Ja też zawsze doskonale umiałem rozmawiać, kobiety wręcz uwielbiały ze mną rozmawiać, lgnęły do mnie... jako przyjaciela. A potem szły do innych, były z innymi, z innymi uprawiały seks. I co mądralo na to powiesz??? A teraz, kiesy poznałem Speed Seduction Rossa i parę innych żeczy z zakresu NLS, jest inaczej. Teraz kobiety uwielbiają mnie jako mężczyznę, nie jako przyjaciela. W dalszym ciągu uwielbiają ze mną rozmawiać... ale jestem dla nich atrakcyjny jako facet... lecą na mnie. Twoje gadki o umiejętności rozmowy to "ściema dla frajerów". Poza tym po coś wszedłeś na to forum, więc chyba potrzebujesz tej wiedzy. Szpan jest niewskazany i odstręczający. Hej
- faza69
- Posty: 55
- Rejestracja: sob sty 10, 2004 8:23 pm
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
- Kontaktowanie:
Vexen powiedział :
No widzisz tis. Ja też zawsze doskonale umiałem rozmawiać, kobiety wręcz uwielbiały ze mną rozmawiać, lgnęły do mnie... jako przyjaciela. A potem szły do innych, były z innymi, z innymi uprawiały seks. I co mądralo na to powiesz???
Masz zupełną rację ja też tego doświadczyłem w życiu, a szczególnie teraz gdy moja "róża" czyt.stała partnerka myśli o odejściu do innego frajera.
Co prawda dopiero dziś dowiedziałem się o NLS ale jak tylko będę miał na to kase od razu zainwestuje w siebie.
Gdyż chce aby to ona się za mną uganiała , a nie ja za nią poza tym warto też spróbować na innych laskach.
a co ...? kto mi zabroni
[/quote]
No widzisz tis. Ja też zawsze doskonale umiałem rozmawiać, kobiety wręcz uwielbiały ze mną rozmawiać, lgnęły do mnie... jako przyjaciela. A potem szły do innych, były z innymi, z innymi uprawiały seks. I co mądralo na to powiesz???
Masz zupełną rację ja też tego doświadczyłem w życiu, a szczególnie teraz gdy moja "róża" czyt.stała partnerka myśli o odejściu do innego frajera.
Co prawda dopiero dziś dowiedziałem się o NLS ale jak tylko będę miał na to kase od razu zainwestuje w siebie.
Gdyż chce aby to ona się za mną uganiała , a nie ja za nią poza tym warto też spróbować na innych laskach.
a co ...? kto mi zabroni
[/quote]
Hm... Chętnie wziąłbym udział w polemice, wszak 5 na jednego to żadna sztuka. A co do Ciebie Tisound, to delikatnie powiedziawszy zjebałeś - jeśli chcesz sie wycofać (czyt. uciec) i wyglądać na wygranego, to powinieneś napisać coś w stylu; "a zresztą mówcie sobie co chcecie, ja już tu więcej nie wrócę, bo coś tam [tu jakaś ściema]", co ewentualnie tłumaczyłoby brak Twojego odezwu. Teraz bowiem wyglądasz na pseudointeligenta, któremu kompletnie zbrakło jakichkolwiek argumentów...
-
- Master Trener
- Posty: 208
- Rejestracja: czw paź 23, 2003 11:26 am
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontaktowanie:
Ech, szkoda czasu na odpowiedź dla Tisounda... Oczywiście duży zasób słów jest przydatny, ale to muszę być te właściwe słowa. I nie są to ani "onomatopeja", ani "żyć bez ciebie nie mogę", tylko....
Pozdrawiam, Lechu
Pozdrawiam, Lechu
"Kobieta zmienną jest, jak mówi poeta. Ale ja nie piszę wierszy, zajmuję się tylko uwodzeniem kobiet."
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 118 gości