a co do cholery gdy ona rzuci Ci komplementa?
Moderatorzy: admin, Lech Dębski, yebi69, Moderatorzy
a co do cholery gdy ona rzuci Ci komplementa?
nie mam na mysli oczywiscie czegos w stylu:"fajny z ciebie chlopak". poprostu chodzi mi o jakis kosmiczny komplement. np: "zazdroszcze dziewczynie którą kochasz". no ja akurat dostalem taki tekst od panny, wprawdzie tylko smsem, ale zacząlem sie zastanawiac jak sie zachowac gdybym usłyszal cos takiego na żywo:
1) hmm.. w domu uczyli mnie zebym byl skromny, czyli np moglbym jej za taki komplement podziękowac i odpowiedziec:"a daj spokoj, jestem takim samym zwyklym chlopakiem jak miliony innych"
2) a na warsztacie uczyli mnie potwierdzac to co mowi,czyli brzmialo by to tak:"masz racje, ta którą kocham to szczesciara"
3) moge tez to przemilczec i udac ze nie uslyszalem:-(
4) a moze poprostu mam być szczery i powiedziec: "ale ty to łatwa jestes":-)
a wy jak reagujecie na takie komplementy? bo ja nie do konca wiem co mam w takiej sytuacji zrobic. poprostu zawstydzic sie i zarumienic?:-) uwodziciel powinien sie w miare solidnie w takiej sytuacji zachowac
1) hmm.. w domu uczyli mnie zebym byl skromny, czyli np moglbym jej za taki komplement podziękowac i odpowiedziec:"a daj spokoj, jestem takim samym zwyklym chlopakiem jak miliony innych"
2) a na warsztacie uczyli mnie potwierdzac to co mowi,czyli brzmialo by to tak:"masz racje, ta którą kocham to szczesciara"
3) moge tez to przemilczec i udac ze nie uslyszalem:-(
4) a moze poprostu mam być szczery i powiedziec: "ale ty to łatwa jestes":-)
a wy jak reagujecie na takie komplementy? bo ja nie do konca wiem co mam w takiej sytuacji zrobic. poprostu zawstydzic sie i zarumienic?:-) uwodziciel powinien sie w miare solidnie w takiej sytuacji zachowac
-
- Master Trener
- Posty: 208
- Rejestracja: czw paź 23, 2003 11:26 am
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontaktowanie:
W najprostszej wersji: "Dziękuję, miło mi to słyszeć".
Mozesz to rozwinąć w poznanie jej wartości: "Dziękuje bardzo, zawsze miło słyszeć taki komplement. Na jakiej podstawie tak sądzisz?".
Mozesz zareagować żartobliwie w stylu: "wrodzona skromność powstrzymuje mnie przed całkowitym przyznaniem ci racji, wiec po prostu nie zaprzeczę" (powiedz to żartobliwym tonem, raczej nie nadaje się na odpowiedź SMSem)
Pozdrawiam, Lechu
Mozesz to rozwinąć w poznanie jej wartości: "Dziękuje bardzo, zawsze miło słyszeć taki komplement. Na jakiej podstawie tak sądzisz?".
Mozesz zareagować żartobliwie w stylu: "wrodzona skromność powstrzymuje mnie przed całkowitym przyznaniem ci racji, wiec po prostu nie zaprzeczę" (powiedz to żartobliwym tonem, raczej nie nadaje się na odpowiedź SMSem)
Pozdrawiam, Lechu
"Kobieta zmienną jest, jak mówi poeta. Ale ja nie piszę wierszy, zajmuję się tylko uwodzeniem kobiet."
- Sowa_sensei
- Master Trener
- Posty: 99
- Rejestracja: pt sty 09, 2004 5:12 pm
komplementy
Jako narzędzie wywierania wpływu komplement działa w obydwie strony.
Pamiętam, że całkiem niedawno spotkałem absolutną mistrzynię uwodzenia. Po pierwszych minutach znajomości powiedziała coś w rodzaju- hmm... to niesamowite co mówisz... jak na to wpadłeś? a później wpatrując się w oczy- Boże, jaki ty jesteś piękny! (Ci, którzy mnie znają wiedzą, że trudno o większą bzdurę:) A ja, pozwoliłem się prowadzić jak głupiutki licealista. Mało tego, to było przyjemne i zainwestowałem w czerwoną róże- 5PLN na giełdzie po negocjacjach. W sumie z perspektywy czasu, myślę, że do momentu zamknięcia sprzedaży (potem zdecydowanie przejąłem pałeczkę) byłem zupełnie prowadzony.
Po wszystkim miałem mieszane uczucia- z jednej strony niemiłe poczucie bycia prowadzonym z drugiej kolejne nacięcie na lufie
Krótki morał z całej historii.
Założenie nr1, kobieta, która wali Ci komplement ma na pewno dobry gust
Niebezpieczeństwo- kiedy ona walnie komplement a ty się zatniesz- ona przejmuje kontrolę na przebiegiem interakcji.
Sugerowane rozwiązanie- Na komplement odpowiedz komplementem (miej ostatnie zdanie) dodąc trochę więcej szczegółów i wyjaśnień
NP "zazdroszcze dziewczynie, którą kochasz"
" Dzięki to b. miłe, ale tak naprawdę to ja mogę zazdrościć facetowi, w którym się zakochujesz".
To w sumie ciekawe, bo bardzo mało ludzi używa komplementów i dziewczyna, która tego używa albo jest miła albo dobrze wyszkolona, albo obydwa naraz (tak, jak my bracia, co?
pozdrawiam
sensei
Pamiętam, że całkiem niedawno spotkałem absolutną mistrzynię uwodzenia. Po pierwszych minutach znajomości powiedziała coś w rodzaju- hmm... to niesamowite co mówisz... jak na to wpadłeś? a później wpatrując się w oczy- Boże, jaki ty jesteś piękny! (Ci, którzy mnie znają wiedzą, że trudno o większą bzdurę:) A ja, pozwoliłem się prowadzić jak głupiutki licealista. Mało tego, to było przyjemne i zainwestowałem w czerwoną róże- 5PLN na giełdzie po negocjacjach. W sumie z perspektywy czasu, myślę, że do momentu zamknięcia sprzedaży (potem zdecydowanie przejąłem pałeczkę) byłem zupełnie prowadzony.
Po wszystkim miałem mieszane uczucia- z jednej strony niemiłe poczucie bycia prowadzonym z drugiej kolejne nacięcie na lufie
Krótki morał z całej historii.
Założenie nr1, kobieta, która wali Ci komplement ma na pewno dobry gust
Niebezpieczeństwo- kiedy ona walnie komplement a ty się zatniesz- ona przejmuje kontrolę na przebiegiem interakcji.
Sugerowane rozwiązanie- Na komplement odpowiedz komplementem (miej ostatnie zdanie) dodąc trochę więcej szczegółów i wyjaśnień
NP "zazdroszcze dziewczynie, którą kochasz"
" Dzięki to b. miłe, ale tak naprawdę to ja mogę zazdrościć facetowi, w którym się zakochujesz".
To w sumie ciekawe, bo bardzo mało ludzi używa komplementów i dziewczyna, która tego używa albo jest miła albo dobrze wyszkolona, albo obydwa naraz (tak, jak my bracia, co?
pozdrawiam
sensei
aristo pisze:na komplement jest jedna prosta zasada podana przez DeAngelego kiedy powie ci jakis komplement poprostu odpowiadasz Wiem ! Prawdopodobnie koles sprawdzal to wiele razy i dziala mocno swiadczy o duzej pewnosci siebie.
to tylko jeden ze sposobów, który nie zawsze moze dać oczekiwany efekt, może w stanach są ludzie bardziej otwarci na takich pewniaków, ale u nas niektóre laski mogą to odebrać jako objaw arogancji, a to tak jak mówię w niektórych przypadkach, mozę dac efekt odwrotny. TO co musisz zrobić to "wyczuć" po tej chwili rozmowy [bo przecie zkomplement od niej nie jest na starcie] jak reaguje i jak możesz najlepiej obejść jej ... eee ... wygadałbym się :D:D:D:D:D:D ...
uff uniknałem zajebania
.. no to tak właśnie pokrótce to wyglada
po,
mj
===============================
WSZECHŚWIAT nie daje Ci tego czego chcesz,
ani tego na co zasługujesz,
a daje Ci to czego oczekujesz.
WSZECHŚWIAT nie daje Ci tego czego chcesz,
ani tego na co zasługujesz,
a daje Ci to czego oczekujesz.
hehe, z bb było tak że w niedzielę o 21 zapytałem szefa o urlop i się o dziwo zgodził, potem jeszcze pomęczyłem Andrzeja i oto byłem następnego dnia w kaście BB
a nic nie powiem, bo składałem przysiege że słówka nie pisnę :d
a co do Twoich przykładów, to mała sugestia wrzucaj je na forum zamknięte, a nie na ogólnodostepne
po,
mj
a nic nie powiem, bo składałem przysiege że słówka nie pisnę :d
a co do Twoich przykładów, to mała sugestia wrzucaj je na forum zamknięte, a nie na ogólnodostepne
po,
mj
===============================
WSZECHŚWIAT nie daje Ci tego czego chcesz,
ani tego na co zasługujesz,
a daje Ci to czego oczekujesz.
WSZECHŚWIAT nie daje Ci tego czego chcesz,
ani tego na co zasługujesz,
a daje Ci to czego oczekujesz.
Odwołam się do sposobu guru (inny post na forum) z którego to zwykłem cześciej a zarazem gęściej korzystać: Moja skormność nie pozwala mi tego potwierdzić... dlatego nie zaprzecze. Interesujące efekty, ale sprawdź sam Nie zabiore Ci tej przyjemności.
Seedman | http://nls.republika.pl
"Kobieta podobna jest do cienia. Jeśli ją ścigasz - ucieka, jeśli ty uciekasz - idzie za tobą."
"Kobieta podobna jest do cienia. Jeśli ją ścigasz - ucieka, jeśli ty uciekasz - idzie za tobą."
Zagalopowałem się... Reszte subtelniejszych i jeszcze bardziej multizmysłowych tekstów znajdziecie na forum dla wtajemniczonych...
Seedman | http://nls.republika.pl
"Kobieta podobna jest do cienia. Jeśli ją ścigasz - ucieka, jeśli ty uciekasz - idzie za tobą."
"Kobieta podobna jest do cienia. Jeśli ją ścigasz - ucieka, jeśli ty uciekasz - idzie za tobą."
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość