konkretny przypadek

[aristo]

witam wszystkich!
Musze wam powiedziec ze trace cos wiare po tym jak mi sie nie udaje za baredzo z nls, ostatnio poznałęm interesujaca dziewczyne na uczelnie, zacałęm jej mowic patterny na bliskosc i zaufanie widziałęm ze była zainteresowana, po czym zabrałęm cukierka i tydzien jej nie widziałem puzniej wziełem tel i zadzwoniłem umowiłęm sie na nastepny dizen, nastepnego dnia nie było juz tak miło nie odpisywała na smsy po czym osdpisała ze zle sie czuje boli ja głowa itp. ja zadzwoniłem ciepła rozmowa, nie naciskałem nie wykazywałęm tego ze mi zalezy mowie ze mozemy sie spotkac za tydzien jak sie zle czujesz ale lepiej by było dzisiaj, dałem jej czas na zastanowienie po czym odpisała ze jednak nie moze i jak bedzie mogła to da znac. Sorry za dłuzszy wstep ale to istotne by odpowiedziec na moje pytanie skad mam teraz wiedziec czy ona jest zainteresowana, jak to poznac, moium zdaniem gdyby była zainteresowana gdyby to na nia podziałąło to by sie chciałą spotkac choc nastepnego dnia ale tez stwierdziała ze nie moze. Co mam jej teraz zrobic by ja przyciagnac? Zadzwonic do niej czy nie , co zrobic, poradzcie!! pozdrawaim

Aristo
(mmats)

[bitronx]

Witam !

Moja rada ,zostaw ja ,a tym bardziej nie okazuj ze Ci na niej zalezy.
Rozejrzyj sie , jest mnóstwo ladnych kobiet.Tym bardziej na uczelni,mozesz latwo wyrwac jakas laske.

[aristo]

Dzieki bitronx, za rade jest swietna, jak bede zostawiał tak wszystkie laski to nie wiem czy zasoby sie nie wyczerpia. a przynajmniej na uczelni, myslałem ze nls jest do tego by sobie radzic z problemem a nie rezygnowac!

[Jerry]

artisto, to oczywiste, że ona nie jest zainteresowana (pamietasz jak było mówione o generatorze kitu?...). Daj sobie spokój. Jej strata. Śmieszy mnie, gdy mówisz, że zadzwoniłeś do niej i starałeś się nie okazywać zainteresowania. najdobitniejszym sygnałem, że byłeś zainteresowany był fakt, że zadzwoniłeś.
Pomyśl o tym.
Jeśli bedziesz się narzucał (nawet UDAJĄC, że cię to w sumie wali) tylko pogorszysz sprawę.
I na koniec rzecz najważniejsza.
Nie ma porażek. Są informacje zwrotne.
Tak więc zastanów się, co mogłeś zrobić lepiej (postawa ;kolejność patternów itd.) i bogatszy o te doświadczenia zajmij się inną...najlepiej ładniejszą W końcu PÓŁ ŚWIATU TEGO KWIATU do chuja Wacka!!!!

[seedman]

Wygląda na to ze dopiero zaczynasz. Ogólnie ze swojego doświadczenia to mogę doradzić Ci to co koledzy bitronx i Jerry. Problem polega na tym, ze może jeszcze nie masz na tyle opanowanych narzędzi i samej postawy. Ale to tylko kwestia czasu. Zaczynając najlepiej skupić się na kilku dziewczynach na raz tak aby jedna w tą czy w tamtą nie robiła Ci różnicy i aby żadna nie stanowiła dla Ciebie obiektu jakiś wielkich nadziei. Potrenuj trochę.

Wiem, że kwestia poruszana przez Andrzeja o tym, żeby trenować to na każdej napotkanej brzmi śmiesznie bo przecież kiedy wiesz, na co Cię stać to nie masz ochoty na "wszystkie napotkane", ale to jest dość istotne. Z drugiej strony mnie też nie interesowały wszystkie, dlatego na początku miałem podobne problemy W moim przypadku co trzecia była poważnie zainteresowana... obecnie problem nie istnieje... Dość skomplikowana sprawa bo czasami nawet zapominam jak dziewczyna ma na imię. Rozmawiam z nią, obracam się na pięcie i idę dalej. To czy spotka ją przyjemność wszechogarniającego smakowania tego co najlepsze, zależy już tylko od niej samej Bo wiesz jak to jest kiedy spotykasz kobiete, która wie... czego tak naprawde pragniesz. Interesują mnie wyłącznie kobiety z wyobraźnia i własną inwencją...

Powodzenia!

[aristo]

dzieki za rady, beda zapewne pomocne, szczegolnie to ze kilka naraz nalezy spotykac z tym sie zgadzam absolutnie a z reszty szkoda ze wychodzi na to ze musze sobie ja odpuscic:(, a w kazdym razie jak mowicie nie dzwonic wiecej tak? Tylko nie rozumiem jak nie dzwoniac moge zrobic na niej wrazenie, ona sama ma zadzwonic?Jerry jak ty to myslisz ze jak powinienem z nia pogadac nie dzwoniac , przeciez nawet podchodzac do niej na uzcelni zawsze bede okazywał ze mnie interesuje to niemozliwe do wykluczenia. wiem ze nie powinienem sie nazucac jak mowicie , ale dlaczego zaraz rezygnowac? Dwa razy tylko z nia gadałem czy to wystarczy zeby kobieta miala o mnie zdanie? Nie zastosowałem jeszce wszystkich nazedzi i juz rezygnowac?

[JTR]

artisto, sluchaj, to jest przypadek ktory opisywal Lechu na NLs na ktorym bylem; ta laska cie juz zaszufladkowala, musiales dac jej za wczesnie znak ze ci na niej bardzo zalezy i teraz patrzy na ciebie z gory, lub jak napisalem, nadala ci etykietke (podrywacza, kolesia ktory opowiada ciekawostki ale jest z jakichs powodow nie dla niej itd. itp.); co do szufladki to mozna sie z takowej wydostac, jednakze, jest to choooleeernie trudne - czasem dziala, a czasem nie. Dales jej znak ze ci na niej bardzo zalezy dzwoniac do niej. Najlepiej zrobisz jesli postarasz sie wydostac z tej formy; jak to zrobic? no, to moze byc poczatkowo bolesne, ale musisz ja po prostu olac - jednak, podejdz do tego z mysla ze to dla dobra sprawy. 3m sie powodzenia

[seedman]

A moze ma ktoś jakis swietny pattern na odszufladkowanie?

[Prezes]

Witam!
Kiedyś Paweł S. sprzedał na swoim forum coś w tym stylu

"Wiesz jak to jest, gdy czasami wydaje Ci się znasz kogoś bardzo dobrze, i niby wiesz o nim wszystko. Lecz po jakimś czasie, z jakiś tajemniczych powodów nagle zaczynasz go inaczej odbierać... Patrzysz, pozornie znajomy widok (Tu wyraźne PS) i zaczynasz czuć niesamowite wrażenia.
Coś niesamowitego zaczyna się dziać... To fascynujące że są w życiu człowieka takie chwile że przeżywa coś naprawdę szczególnego. Ze mną tak jest ....
Artisto, zobaczysz że jeśli dasz sobie z nią spokuj i zajmiesz sie innymi laseczkami to ona sama do Ciebie zadzwoni. Choćby np. z gorącymi życzeniami świątecznymi Powodzenia

[Altar]

Jeśli przejawiasz takie problemy, to możesz na przyszłość od razu ubezpieczyć się używając patternu w stylu: "Czy to nie dziwne, ze można czasami spotkać takich facetów, ktorzy w żaden sposób nie dają sie zaszufladkować? Bo wiesz jak to jest, są faceci którymi jesteś znudzona, są tacy których po prostu nie lubisz, jest twój chłopak (oczywiście kotwica w jednym miejscu), natomiast są też tacy faceci którzy nie tylko wiedzą, jak mówić do kobiety, tak jak zawsze chciała aby do niej mówiono, acz również i są w stanie docenić w niej to, za co zawsze pragnęła być docenianą. To jest tak, że gdy taki facet mówi do ciebie, to nie przypomina ci on żadnego z facetów których do tej pory poznawałaś i patrząc na jego twarz, wiesz, iz jest to ktoś wyjątkowy. Ja myślę (...)"

[Jerry]

Altar! To jest rewelacyjne! Mów do mnie jeszcze

[Altar]

Jerry, czy twoja wypowiedź podszyta jest ironią?

[Jerry]

Ależ skąd?! Po prostu chcę jeszcze

[Altar]

Naprawdę chcesz jeszcze?! NA SERIO SERIO ALE TO SERIO CHCESZ WIĘCEJ?!?! To powiedz.......... MORE PLEASE :-))))))

[ruchmistrz]

Aristo, na grupie Zdobywcy jest fajne cwiczenie do zrobienia, ale to chyba nie dla Ciebie?;)