Pytanie do doświadczonych NLS-owców: czy w codziennej praktyce wykorzystujecie wspomnianą technikę?
Trudno mi ocenić, czy działa, czy dobrze się wbijam z tym promieniem, itd. Jak długo trzeba zapodawać tego węża? Czy można w tym po jakimś czasie się wprawić? I ogólnie, jakie doświadczenia?
Wąż sowy (czy też Wąż Sowy)
Moderatorzy: admin, Lech Dębski, yebi69, Sowa_sensei, Batko, Moderatorzy
Wąż sowy (czy też Wąż Sowy)
-Mateusz
- Sowa_sensei
- Master Trener
- Posty: 99
- Rejestracja: pt sty 09, 2004 5:12 pm
Kurczę nie wiem o co tu chodzi. Kiedy ja opanowałem ta technikę, błyskawicznie przetestowałem na lasce z Iranu, z która ledwo się mogłem dogadać po angielsku i dawaj międzynarodowy ogień, po dwóch dniach znajomości
Potem jeszcze stosowałem wiele razy i nie będę opisywał bo jestem z natury skromną osobą
Wiele razy słyszałem też rozentuzjazmowane opinie NLSowców i zauważyłem jedną rzecz. Acha, ostatnio opowiadał na treningu w Sopocie brat Hugo, że z pełną świadomością i uwagą wypierdolił na molo węża a paręnascie minut później laska podeszła do niego, ot tak i zapytałą- Czy ty jesteś rozwiedziny? Przypadek???
Więc powtórzę moją teorię KLUCZOWY JEST TWÓJ STAN.
To taka skromna różnica pomiędzy sytuacją: A sprawdzę, może chociaż wąż podziała, a taką chwilą, kiedy wiesz że jesteś panem świata CZUJESZ TO i na takim "highu" dostawiasz węża.
Cholera wie, może to jakaś tajemnicza wypadkowa koktailu hormonów w twoim ciele, odpowiednio ukierunkowanej uwagi i całościowej postawy, kto wie?
Po
P.
Potem jeszcze stosowałem wiele razy i nie będę opisywał bo jestem z natury skromną osobą
Wiele razy słyszałem też rozentuzjazmowane opinie NLSowców i zauważyłem jedną rzecz. Acha, ostatnio opowiadał na treningu w Sopocie brat Hugo, że z pełną świadomością i uwagą wypierdolił na molo węża a paręnascie minut później laska podeszła do niego, ot tak i zapytałą- Czy ty jesteś rozwiedziny? Przypadek???
Więc powtórzę moją teorię KLUCZOWY JEST TWÓJ STAN.
To taka skromna różnica pomiędzy sytuacją: A sprawdzę, może chociaż wąż podziała, a taką chwilą, kiedy wiesz że jesteś panem świata CZUJESZ TO i na takim "highu" dostawiasz węża.
Cholera wie, może to jakaś tajemnicza wypadkowa koktailu hormonów w twoim ciele, odpowiednio ukierunkowanej uwagi i całościowej postawy, kto wie?
Po
P.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości