telefon

"Kto pytanie nie błądzi !"- zadaj pytanie trenerom, a z pewnością otrzymasz satysfakcjonującą Cię odpowiedź !

Moderatorzy: admin, Lech Dębski, yebi69, Sowa_sensei, Batko, Moderatorzy

aristo
Posty: 84
Rejestracja: ndz paź 05, 2003 12:02 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

telefon

Postautor: aristo » śr mar 31, 2004 10:29 pm

witajcie!! Zastanawiam sie nad jedna sprawa, jesli juz rozpalilem kobiete do goraca i widze te wszystkie symptomy ktore o tym mowia, zaczyna na mnie patrzec jak na bóstwo itp. to czy wtedy nie jest to dziwne ze ona nie probuje do mnie zadzwonic by sie umowic tylko ja to musze zrobic?? Mowilisicie ze ona sama bedzie chciala dzwonic, a tu rozpalona ale ani razu sie nie pokwapi by pierwsza postawic krok, ja wysylam tylko sms by sie umowic tak jak Andrzej mowil, ale skoro nie odpisuje to ja tez nic nie pisze, czy nie uwazacie ze to moze byc gra z jej strony :P , jesli macie jakies rady jak taka suczke uziemic to piszcie!!

aristo

mcjackal
Posty: 514
Rejestracja: śr sty 07, 2004 10:30 pm
Lokalizacja: ... Wawka ...
Kontaktowanie:

Postautor: mcjackal » czw kwie 01, 2004 1:15 am

hmm bawiłes się z nia w zabieranie cukierka ??
===============================
WSZECHŚWIAT nie daje Ci tego czego chcesz,
ani tego na co zasługujesz,
a daje Ci to czego oczekujesz.

aristo
Posty: 84
Rejestracja: ndz paź 05, 2003 12:02 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Postautor: aristo » czw kwie 01, 2004 10:40 am

:) jasne ciale to robilem :twisted: , po spotkaniu potrafilem nie dzwonic nawet 1 tydzien, frakcjonowalem stany, a nawet by stanowic niedostepnego insynuowalem jej o innych kobietach w moim zyciu :twisted: , co radziszdzwonic czy czkac az w koncu ona sama to zrobi??

Total
Posty: 91
Rejestracja: pt sty 09, 2004 4:01 pm
Lokalizacja: Bydgoszcz, Szczecin
Kontaktowanie:

Postautor: Total » pt kwie 02, 2004 8:54 am

Dobry wątek ciągniesz bracie,

tudzież zastanawia mnie jedno pytanie, czy one tak szybko zapominają czy to uczucie w nich znika samo po jakimśczasie...

Chmm... Sprobuje zakotwiczyć niewiaste na swój głos.
Dla przypomnienia jej... :)

Anothermind
Posty: 70
Rejestracja: pn lut 02, 2004 9:46 am
Lokalizacja: Łódź/Kraków/Geneva
Kontaktowanie:

Postautor: Anothermind » pt kwie 02, 2004 4:40 pm

Hej Aristo.


A pamiętasz jak na pewnym Twym wątku mówiliśmy o okazywaniu desaprobaty?
Kiepskie jest zachowanie typu ,,wussy guy'', jednak postawa :,,liczyłem że mnie polubisz .......miałem nadzieję :( zdaje się być równie złą.

Myślałem ostatnio nad podobną sytuacją i doszedłem do konkluzji, aby zadzwonić do niej jako pierwszy.W jakim celu?Aby skarcić ją a conto.Zostawiasz message:,,Naprawdę świetnie, że nie możemy rozwinąć naszej znajomości......Kiedy spotkaliśmy się wtedy....(tu pakujesz kotwicę), myślałem,że wydasz mi się osobą bardziej ........zaangażowaną i pewną siebie.A skoro widocznie chciałabyś stracić okazję na spędzenie kilku niezwykłych chwil, życzę Ci bardzo miłego wieczora.Bywaj''

Wtedy Ty ucinasz tę nić, za pomocą której ,,zła kobieta'' prowadziła Cię z przyjemnością.Demonstrujesz, że nie grasz jej kartami i jeżeli chce zatrzymać Cię, winna zagrać Twymi zasadami.


potxbl
everything is possible and nothing impossible
* * * * * * * * * * * * * * * * * * *
co nie jest zbyt piękne, by było prawdziwe, jest zbyt prawdziwe by było piękne - anothermind(txbl)

*sztoby penis stajał i dziengi były

Wolność Równość Punktualność


Wróć do „Zapytaj Guru NLS”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości