Witam. Na czwartek umowilem sie z moja byla miloscia. To byl jej pomysl, a w zasadzie to jej sie tylko tak wydaje 2 smsy + krotka rozmowa z minipaternami i zaprosila mnie na kawe do siebie. Jako, ze ma chlopaka postanowila bym sie zjawil gdy go nie bedzie (rowniez mysli, ze to jej pomysl ).
Generalnie planuje sie do niej dobrac albo co najmniej naprzewracac w glowce (co by dobrac sie nastepnym razem gdy mnie zaprosi do siebie) i nie jest to jakas forma zemsty (rozeszlismy sie w zgodzie) o jakiej wspominala magiczna trojca - po prostu mnie do niej ciagnie. Zastanawiam sie tylko jak ona bedzie reagowala na patterny. Ta dziewczyna naprawde dobrze mnie zna z PSFowskich czasow i obawiam sie, ze zacznie sie doszukiwac podtekstow, dwuznacznosci itp itd w moim zmodyfikowanym zachowaniu, przez co drastycznie moze spasc jego skutecznosc . O ile jest bezbronna przy budowaniu rapportu, kopulce, pierscieniu, to na 99% pomysli sobie "co ty k*a p*sz za glupoty?". Jesli pomysli to jeszcze pol biedy, ale jak zareagowac gdy mnie spyta wprost "co ty k*a p*sz za glupty?" ?
Moze to troche wbrew statusowi klubu, do ktorego zaprosil mnie Pawel ("Co sie cholera stanie jesli ?") ale mam obawy i nie chcialbym zeby ona mnie zlala.
Jako poczatkujacy NLSowiec zaczalem sobie planowac to spotkanie wbrew temu co mowil Lechu, jednak jestem swiezutko po kursie i nie mam jeszcze latwosci w ukladaniu paternow czy kotwiczeniu. Na poczatek chcialem wybic jej z glowy chlopaka (elegancki boyfriend destroyer) albo nawet zakotwiczyc jakas o(c)hydna rzecz na jego lozko Pozniej przejsc do konkretow....
I jeszcze jedna prosba. Moze ktos ma doswiadczenie w NLSowej rozmowie w tego typu sytuacjach, badz ma jakis ciekawy pomysl z czym jej wyjechac ?
PS Podejrzewam, ze jest co najmniej kilka osob, ktore chcialyby uzyskac odpowiedz na moje pytania i dlatego rozpoczynam nowy watek.
Byla milosc
Moderatorzy: admin, Lech Dębski, yebi69, Sowa_sensei, Batko, Moderatorzy
-
- Master Trener
- Posty: 208
- Rejestracja: czw paź 23, 2003 11:26 am
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontaktowanie:
Przede wszystkim zadbaj o swoją POSTAWĘ! Pamietaj, że twoja była dziewczyna jest też kotwicą wywołującą w tobie wiele dawnych zachowań, podejrzewam, ze mocno PSFowskich. Więc postawa Bonda jest tu kluczem, a zwłaszcza nie przywiązywanie dużej wagi do tego, czy ci się uda czy nie. Ot, wyobraź sobie że jesteś VIPem, gospodarzem na przyjęciu dla VIPów, bawisz się dobrze, dbając o to, by zaproszeni goscie równie dobrze się bawili. I pojawia się dziewczyna z przeszłości, z czasów gdy jeszcze nie byłeś VIPem- ciekawe, jak bardzo się zmieniła? Co ją obecnie interesuje? Co ją pasjonuje? Ciekawe, czy jest warta tego, żeby poświęcić jej wiecej uwagi i czasu, pamiętając, że są też inni goście...
Pozdrawiam, Lechu
PS "Co ja k..wa p...dolę? Lepiej spytaj kogo.... Albo nie, lepiej nie pytaj."
Pozdrawiam, Lechu
PS "Co ja k..wa p...dolę? Lepiej spytaj kogo.... Albo nie, lepiej nie pytaj."
"Kobieta zmienną jest, jak mówi poeta. Ale ja nie piszę wierszy, zajmuję się tylko uwodzeniem kobiet."
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości