Praktyka w tworzeniu paternów

Tutaj rozmawiamy o wszystkim co dotyczy NLS w zamkniętym gronie TYLKO dla wtajemniczonych. Dostęp do tej części forum mają tylko absolwenci warsztatów NLS oraz Ci, którzy kupili warsztat NLS na CD. <br>
<b>UWAGA ! Zanim napiszesz do admina w sprawie dostępu do tej części forum przeczytaj to co admin napisał w częsci "Ogłoszenia admina" !!! </b>

Moderatorzy: admin, Lech Dębski, yebi69, Sowa_sensei, Moderatorzy

WIZARD BRAIN
Posty: 36
Rejestracja: sob lut 12, 2005 10:41 am
Kontaktowanie:

Praktyka w tworzeniu paternów

Postautor: WIZARD BRAIN » sob maja 21, 2005 8:36 am

Postanowiłem napisać historię i opakować ją paternami. To są moje początki tworzenia historii więc jest bardzo prawdopodobne popełnienie błędu. Zauważyłem że ciekawa historia opakowana paternami wywołuje u kobiet fajne reakcje. Po dłuższym mówieniu wiesz jak jest kiedy lub czy kiedykolwiek zdarzyło ci się postanowiłem posunąc się dalej czekam na opinie krytyczne oraz pozytywne :). A tak na marginesie Patern Złoty Naszyjnik Erosa naprawde potrafi czynić cuda :).


Wiesz czytałem kiedyś historię która zmieniła życie pewnej dziewczyny i co niezwykłe nosiła takie imię jak ty masz.

Kasia ta mieszkała w Krakowie na stancji ze swoim chłopakiem. Ona studiowała resocjalizację on natomiast marketing i zarządzanie. Żyła jak standardowa studentka szkoła, nauka, chłopak który od czasu do czasu zabierał ją na imprezę do kina. Jej życie z dnia na dzień ogarniała niesamowita monotonia, robiła to co musiała robić a nie to co pragnęła robić, postępowała tak jak społeczeństwo chciała by postępowała. Czasami miała momenty kiedy wydawało jej się że ma piękne życie gdyż chłopak i ona studiowali, mieli pieniądze, perspektywy. Chłopak jej był przystojny, pracowity ale nie potrafił jej doceniać tak jak chciała być doceniana, nie potrafił obudzić w niej tej romantycznej natury, małej dziewczynki pełnej marzeń. Lecz pewnej nocy jedno wydarzenie zmieniło jej życie i sprawiło ze później już nic nie było takie same takie monotonne. Kasia do późnego wieczora siedziała w bibliotece bo miała zaliczenia. Kiedy wyszła z biblioteki na ulicę widziała tylko świecące sie latarnie i uczucie przyjemnego ciepła które było z jakiś tajemniczych powodów tego wieczoru. Jakieś 300m od jej domu był park w środku którego znajdowała się ogromna i pięknie oświetlona fontanna. Usiadła na ławce obok fontanny i zaczęła przypominać sobie jak była małą dziewczynką. W jej głowie pojawiały się obrazy chwil kiedy była beztroską, pełną ogromnej radości dziewczynką wypełnioną wewnątrz marzeniami, pragnieniami oraz fantazjami. Kiedy siedziała pogrążona w tych marzeniach usłyszała ciche kroki. Podniosła głowę i zobaczyła mężczyznę który się uśmiechnął i zapytał dlaczego jest smutna. Z wielki żalem odpowiedziała jestem już dorosła, mam obowiązki, chłopaka, studia którym muszę podołać bo wszyscy na mnie liczą i kiedy myśle o momencie kiedy byłam wolna zaczynam tęsknić za tym. On uśmiechnął się mówiąc że jeżeli jest odważna sprawi ze ten dzień wróci. Wyjął kartkę napisał coś na niej i podając powiedział. Nie wiem jeszcze kiedy słuchając mego głosu patrząc na moją twarz uświadomisz sobie i zarazem zdasz sobie sprawę z tego że jestem jedynym mężczyzną który potrafi urzeczywistniśc twoje marzenia, fantazje, pragnienia i wprowadzi cię do oceanu możliwości w którym wszystko jest możliwe gdzie bedziesz mogła poczuć sie jak ta mała dziewczynka....ja.....uważam że jeżeli nie zaczniesz myśleć o mnie w ten sposób mozesz wyrzucić kartkę. Oburzona wstała wykrzyczała że ma chlopaka kocha go i on jej wystarcza. Tajemniczy chłopak sie tylko uśmiechnął i powiedział kiedy pójdziesz do domu zrozumiesz jak się myliłaś i odszedł. Kiedy wróciła Kaska do domu otworzyła i zobaczyła że napisane na niej jest tylko "sobota 8.00 fontanna". Wyrzuciła kartkę ale nadal ta godzina ten dzień krążył jej po głowie. Ten nieznajomy chłopak nie dawał jej spokoju bowiem cały czas o nim myślała a czym bardziej próbowała zapomnieć to wracała z podwójną nawet poczwórną silą. Nie wiedziała dlaczego śniła o nim, marzyła, nawet znajdowała go w miejscu gdzie skrywała swoje pragnienia. Kiedy nadeszła sobota postanowiła że pójdzie na to spotkanie wbrew temu co by powiedzieli inni żeby się dowiedzieli o tym. Pod fontanną chlopak miło ją przywitał otworzył drzwi do samochodu mówiąc teraz ci coś pokaże. Pomimo ogromnego strachu czuła że chce się posunąc dalej i wsiadła. Nieznajomy zawiózł ją nad piękne wielkie jezioro z krystalicznie czysta wodą gdzie byli sami. Kasia zauważyła że w jego towarzystwie czuje się inaczej wspaniale jak taka mała dziewczynka czuła ze dopiero teraz jest szczęśliwa żartując z nim rozmawiając czy też kąpiąc się w jeziorze. Kiedy zaczął sie zachód slońca Kasia powiedziała do niego mam ochote sie z toba kochać wziaść wszystko z tej chwili. Kochali się w sposób w jaki ona zawsze pragnęła to robić, nieznajomy pieścił ją w najczulszych miejscach sprawiajac ze jej ciało rozpływało się czując niewyobrażalnie duże podniecenie. Po wszystkim a był już wieczór zawiózł ją do domu i dał jej srebrną bronsoletkę ( zależy co chcesz jej dac :)) mówiąc że kiedy będzie czuła się przytłoczona codziennością niech spojrzy na bronsoletkę to jej pozwoli poczuć się wspaniale. I nigdy więcej już go nie zobaczyła lecz bronsoletka i piękne wspomnienia pozostały.
Kobieta jest jak książka............którą sam piszesz. Kiedyś pisałem dramaty..................dzisiaj romanse i perwersje :) Pamiętajcie uwaga na zewnątrz to co dla ciebie oczywiste, dla niej nie musi być.

Adventurer
Posty: 51
Rejestracja: wt kwie 12, 2005 9:46 pm
Lokalizacja: Wawa
Kontaktowanie:

bla

Postautor: Adventurer » sob maja 21, 2005 5:43 pm

brak postu
Ostatnio zmieniony sob wrz 10, 2005 3:55 am przez Adventurer, łącznie zmieniany 1 raz.

mcjackal
Posty: 514
Rejestracja: śr sty 07, 2004 10:30 pm
Lokalizacja: ... Wawka ...
Kontaktowanie:

Postautor: mcjackal » sob maja 21, 2005 9:55 pm

oo słowacki :P:P:P
===============================
WSZECHŚWIAT nie daje Ci tego czego chcesz,
ani tego na co zasługujesz,
a daje Ci to czego oczekujesz.

Aszyn

Postautor: Aszyn » ndz maja 22, 2005 12:22 am

Ja kiedyś tam próbowałem spróbować no i próbowałem , próbowałem i w końcu postanowiłem jeszcze raz ten pierwszy raz spróbować który był pierwszym spróbowaniem podobnych spróbowań i się zawiesiłem po tej próbie spróbowania takich patteeeernów :wink:

andy
Posty: 63
Rejestracja: pn mar 15, 2004 8:27 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontaktowanie:

Postautor: andy » pn maja 23, 2005 3:26 pm

Wizard ćwiczyć trzba, bo inaczej nie będzie sukcesów.. tylko twój pattern przypomina opowiadanie erotyczne tylko zabrałko mi w nim seksu.... możesz wysyłać panienkom na e-mail i niech sobie poczytają, natomiast jaki cel chcesz osiągnąć ? Według mnie ten tekst jest chaotyczny i trochę za dlugi i za nudny.... Szybciej wpadnie w trans i zaśnie Ci babka niż cokolwiek w niej wywołasz :-) Ale możesz spróbować na jakiejś jak zadziała, albo na kilku i zapytaj jak jej się podobał... idź do parku i zaczep kilka, mówiąc że zdajesz egzamin z literatury i czy może wysłuchać wiersza.... po 10 laskach oceń jego działanie i sam zauważysz jak działa na kobiety.....
pozdrawiam z 3City
Andy
********************
http://www.akademiauwodzenia.com
********************

WIZARD BRAIN
Posty: 36
Rejestracja: sob lut 12, 2005 10:41 am
Kontaktowanie:

Postautor: WIZARD BRAIN » pn maja 23, 2005 5:31 pm

Andy wypróbowałem 10 lasek przeczytało i było pod niesamowitym wrażeniem. Ten tekst powstał według wzoru Złotego Naszyjnika Erosa ale nie będe się porównywał do Rossa który jest w te klocki mistrzem. Aszynie prosiłem o krytyke coś wnoszącą twoja natomiast nic nie wnosi. Mi nie musisz pokazywac jaki jesteś figo fago w podejściu do kobiet im to pokaż. POZDRAWIAM
Kobieta jest jak książka............którą sam piszesz. Kiedyś pisałem dramaty..................dzisiaj romanse i perwersje :) Pamiętajcie uwaga na zewnątrz to co dla ciebie oczywiste, dla niej nie musi być.

Aszyn

Postautor: Aszyn » pn maja 23, 2005 6:10 pm

WIZARD BRAIN ja tylko jestem pisarzem i filatelistą i nic po zatym. Zgadzam się że nic nie wnosi. Nie jestem figo fago cokolwiek to znaczy :roll: Ja tylko barwnie maże i zazdroszczę. Pokaz prowadzi do zguby :evil:
Jeśli uraziłem to sorry :wink:

andy
Posty: 63
Rejestracja: pn mar 15, 2004 8:27 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontaktowanie:

Postautor: andy » pn maja 23, 2005 9:53 pm

Pod wrażeniem może i było ale jakim ????
Zostawiły mokre ślady na krzesłach czy podobał im się wierszyk i nic z tego nie wynikało ?
pozdrawiam
Andy
********************

http://www.akademiauwodzenia.com

********************

Aszyn

Postautor: Aszyn » wt maja 24, 2005 7:57 pm

WIZARD BRAIN pisze:Andy wypróbowałem 10 lasek przeczytało i było pod niesamowitym wrażeniem. Ten tekst powstał według wzoru Złotego Naszyjnika Erosa ale nie będe się porównywał do Rossa który jest w te klocki mistrzem. Aszynie prosiłem o krytyke coś wnoszącą twoja natomiast nic nie wnosi. Mi nie musisz pokazywac jaki jesteś figo fago w podejściu do kobiet im to pokaż. POZDRAWIAM


Wygłupiłem się z tym postem. Teraz poważnie. Może coś pomoge ? Rozmawiaj naturalnie / normalnie ze stanem sensorycznym huśtawka ciekawych tematów / emocji rób z tego patterny nie za długie w odpowiednich momentach kojarz , kotwicz . Wzorce zostaw w spokoju. Nie możesz podejść i odrazu po paru słowach jechać wzorcem do laski a już w ogóle jakimś długim. Jak już koniecznie patterny to na bieżący temat. PAŁZY. GŁÓŚ ZE SPLOTU WIBRACJA TRANS. Nie za dużo informacji naraz żeby umysł mógł to przetworzyć i przyjąć ! Co do cytatów to nie za dużo informacji dla świadomego umysłu . Jakieś spiętrzenia. INDUKCJE polecenia wieloznaczności . Język Miltona. Obracaj niechciane reakcje w żart bo i tak umysł to zarejestruje. Patterny implikacje presupozycje w negacjach badaj zachowanie.
Lub bez patternowe uwodzenie w pewnych sytuacjach. Podczas rozmowy kopuła promień wizualizacja. Podczas rozmowy trans jak umiesz ?
Głęboki Pacing od postawy gestów, mimiki , ruchów oczu do głosu i oddechu
Może coś wniosłem…

Pozdrawiam
Aszyn
Ostatnio zmieniony śr maja 25, 2005 6:31 pm przez Aszyn, łącznie zmieniany 1 raz.

mcjackal
Posty: 514
Rejestracja: śr sty 07, 2004 10:30 pm
Lokalizacja: ... Wawka ...
Kontaktowanie:

Postautor: mcjackal » wt maja 24, 2005 9:10 pm

ja własnie wniosłem dwie torby z zakupami ze sklepu w jednej jest .... :P :P :P

łizard - na chwilę zasłuchaj się w sobie, posłuchaj co czujesz, jak byś to według siebie najlepiej rozegrał, rozpacuj strategię, a dzięki temu wszystko co ci przyjdzie do główki świadomej i nieświadomej :P będzie w 100% spójne z Tobą [bądź najlepszym sobą w 100% :D] i nie będziesz musiał się niczego na pamięć uczyć ani klepać jakiś textoz które nawet ciebie nie przekonują :P
===============================

WSZECHŚWIAT nie daje Ci tego czego chcesz,

ani tego na co zasługujesz,

a daje Ci to czego oczekujesz.

Aszyn

Postautor: Aszyn » śr maja 25, 2005 6:38 pm

ja własnie wniosłem dwie torby z zakupami ze sklepu w jednej jest ....

Świeże mięso z promocji Które stało przy ladzie... :lol:

Awatar użytkownika
urukhai
Posty: 59
Rejestracja: śr mar 10, 2004 3:17 pm

Postautor: urukhai » śr maja 25, 2005 7:40 pm

Aszyn pisze:Świeże mięso z promocji Które stało przy ladzie... :lol:


Polecam wyrywanie lasek na promocjach. Same wchodza praktycznie w raport zagadujac "zapraszam blebleble". Opodwiadam "nie dziekuje, ale moge Ci ewentualnie powiedziec komplement...no ale pewnie nie masz ochoty, bo widze, ze stoisz tu juz dlugo i pewnie jestes zmeczona...szkoda, ze nie bedziemy mieli okazji porozmawiac". Skutek ? Laska przez pol stoiska leciala za mna i krzyczala "ale to panska decyzja czy powiedziec !!!". Co dalej ?
- Teraz to sie zastanawiam czy kobieta, ktora nie potrafi przejsc ze mna "Ty" jest warta komplementu.
- Ale...
- Ok. Mam dzisiaj dobry humor wiec zrobimy inaczej. Daj mi swoj numer telefonu i uwowimy sie na wieczor.
Nie wiem czemu ale dostalem ten numer ;)
pozdrawiam
Uruk-Hai

Aszyn

Postautor: Aszyn » śr maja 25, 2005 8:34 pm

Wiem urukhai kiedyś taką przy soczkach poznałem i soczek kupiłem. Nawet się ze mną soczku napiła Gdybyś miała ten pk soczek wypić to ten pk smak zaspokoił by w pełni twoje pragnienie ? bo wiesz soczki mają tyle witamin i zdrowia w sobie ps :D

mcjackal
Posty: 514
Rejestracja: śr sty 07, 2004 10:30 pm
Lokalizacja: ... Wawka ...
Kontaktowanie:

Postautor: mcjackal » śr maja 25, 2005 11:51 pm

Aszyn pisze:ja własnie wniosłem dwie torby z zakupami ze sklepu w jednej jest ....

Świeże mięso z promocji Które stało przy ladzie... :lol:


nie jem mięsa, czasem tylko gryzę, ale tylko te żywe :P :P :P
===============================

WSZECHŚWIAT nie daje Ci tego czego chcesz,

ani tego na co zasługujesz,

a daje Ci to czego oczekujesz.


Wróć do „Dyskusje ogólne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości