Otoż... Dzisiejszego pochmurnego dnia na gg napisała do mnie znajoma u która poznałem i niej na grilu jakies 4 dni temu. Poprosiła mnie abym jakos jej dał zdjecia które tam pstrykałem. Gadka sratka, najpierw zarty normalna typowa rozmowa, az postanowiłem troche po NLSowac i rezultaty sa oszałamiające. Najpierw patterny ze w zyciu nalezy wykorzystyuwac okazje, bo moze nam ktos inny je zabrac. Ona je ładnie łykała wiec leciałem z innymi W koncu zczaiłem sie ze rozmowa zaczyna przebiegac troche "inaczej". Ja juz w tym momencie wiedziałem o co chodi..... Zaczyna jej sie ta cała zabawa podobac. Zaczałem wiec walic z grubej rury, o pozadaniu i skrytych marzeniach. Laska juz sie naprawde pozadnie napaliła. chciała bym juz w tej chwili spotkał sie z nia aby..... dac jej płyty :> bo akurat musiała na chwile wyjsc cos tam załatwic. Ja po pierwsze nie mogłem sie z nia spotkac, a po drugie nie bede na jej zawołanie. Poszła wiec i po jakiejs godzinie wrociła. Powiedziała mi wtedy ze zmokła troche i oprzytomniała i zdała sobie sprawe ze zle robiła, ze ma chłopaka od 2 lat itp. Nmo to jej poleciałem znowu NLSem ze np. on nie potrafi ci dac tego co chcesz irp. ze porzadanie to jedno, a przywiazanie/miłosc drugie. No i zaczęła sie znowu nakrecac. w koncu zaryzykowałem i... a moze wkleje ten kawałek rozmowy
POzniej ona mowiła ze ona sama tego nie chce, ale jej ciało mnie pragnie itp. Ze nie wie co sie jej stało, ze sie tak zachowuje ze to jest siliejsze od niej blablablablabla..... A ja cały czas ją podkrecałem i podkrecałem. Szkoda tylko ze nie zakotwiczyłem jakos tego stanu bo warrto było :> No ale jestem z nią umowiony aby dac jej płyty. Na Dzisiaj bo juz po polnocy A ona tylko zebysmy sie spotkali zebysmy sie spotkali i zeby bylo tak jak pisałem bo ona nie wytrzyma.... itp.Ja: (22:30)
powiem ci tak.....
Ola: (22:30)
słucham
uważnie
Ja: (22:30)
wiedziałem....
i dośc szybko zauwazyłem co jest grane
(22:31)
ale powiem ci jedno....
juz to mowiłem
ze jak nagle..
niespodziewanie
pojawia sieokazja...na to aby....
przezyc cudowne chcile..
takie o ktorych sie zawsze marzy...
bo wiesz jak to jest
(22:32)
masz swoje pragnienia....
marzenia.....
takie o ktorych nikomu nigdy nie mowisz.....
najlepszej kolezance.....
chłopakowi
one sa głęboko w tobie...
(22:33)
i w koncu uswiadamiasz sobie..
ze nie ma sensu marnowac zycia.
bo jest za krotkie
i zaczynasz bez kontroli..
Ola: (22:33)
i ja mam się za perfidną!! Ty to nto jesteś chodzącą perfidią!!:>
Ja: (22:33)
z jakichs tajemniczych powodow./.....
(22:34)
odpływasz.... w fascynująca...
pełna rozkoszy i spełnionych marzen....podroz ....
ze mna..
tak jest
ze juz ci pisałem
ze szanse wykorzystuje
ale widac...
(22:35)
a nie kazdy człowiek ma tle odwagi, aby...
rzucic sie w wir namietnosci
i pozlolic na chwile błogiej przyjemnosci
potrafisz sobie wyobrazic co czuje co :>?;-)
Ola: (22:35)
kusisz mnie......
Ja: (22:35)
ja.....
skazde
(22:36)
tylko ukazuje ci rzeczy....
Ola: (22:36)
co Ty czujesz?
Ja: (22:36)
ukazuje całą prawde o tobie.
Ola: (22:36)
o mnie?
Ja: (22:36)
a moze sie myle?
Ola: (22:37)
a czy nie mówisz przypadkiem tego co TY czujesz?
wiesz,
jesteś zastanawiająco pewny siebie...
Ja: (22:37)
nie odpowiedziałas
Ola: (22:37)
naprawdę
(22:38)
na co?
Ja: (22:38)
Ja: (22:36)
a moze sie myle?
Ola: (22:38)
nie
nie mylisz się
(22:39)
ale wydaje mi się również,
że z Twojej strony wygląda to identycznie!!!!!
ba!!
jestem pewna!!
a może sie mylę?1
Ja: (22:40)
owszem
tu nie ma co sie kryc
to jest oczywiste
Ola: (22:40)
niesamowity jesteś
wiesz?
tak bezczelny.l..
tym samym pociagający...
Za takie własnie chwile wam wszystkim dziekuje A jeszcze bardziej podzeiekuje pozniej jak bedzie "PO" :> Trzymajcie kciuki