reakcja na komplement :)

Tutaj rozmawiamy o wszystkim co dotyczy NLS w zamkniętym gronie TYLKO dla wtajemniczonych. Dostęp do tej części forum mają tylko absolwenci warsztatów NLS oraz Ci, którzy kupili warsztat NLS na CD. <br>
<b>UWAGA ! Zanim napiszesz do admina w sprawie dostępu do tej części forum przeczytaj to co admin napisał w częsci "Ogłoszenia admina" !!! </b>

Moderatorzy: admin, Lech Dębski, yebi69, Sowa_sensei, Moderatorzy

VOLVO
Posty: 68
Rejestracja: czw lut 17, 2005 9:33 am
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

reakcja na komplement :)

Postautor: VOLVO » wt mar 08, 2005 1:19 pm

witam. wczoraj po południu pojechałem na uczelnie, na konsultacje pracy magisterskiej z moim promotorem... przyszła do niego jedna studentka z 1 roku... chyba trochę przesadziła z ubiorem, moim zdaniem był odrobinę zbyt wulgarny, ale podobała mi się... wyglądała tak jakby miała ochotę na perwersyjny sex.... widywałem ja wcześniej kilka razy i prawde mówiąc w sportowym, wyluzowanym stroju robiła na mnie wieksze wrazenie jako kobieta, bo teraz jedyne mysli jakie przychodziły mi do głowy to SEX, SEX, SEX.... wcześniej już probowałem się z nia umówic, ale to jedna z dziewczyn o betonowych zasadach, ma faceta i nawet na 10min rozmowy się nie skusiła. Postanowiłem jednak, że wypróbuję komplement.... patrzac na nią poczułem, ze poczy mi się wytrzeszczaja hehehe, serce szybciej bije no i zasycha mi w ustach... wiec podszedłem do niej, i tak bez przywitania powiedziałem: wiesz co....... muszę Ci coś powiedzieć..... masz niezwykle wystrzałową fryzurę, buty też zwracają uwagę, spodnie podkreslają Twoją sylwetke... i ten perfum.... doskonale komponuje się z Twoim ubiorem. Nie wiem co to.....ale przyjemnie pachnie.... i świadczy o tym, że masz bogatą wyobraźnie i rozwinięty zmysł estetyki. Kobieta wamp.... aż mnie zatkało, jak Ciebie zobaczyłem... zrobiłas na mnie takie wrażenie, że musiałem to powiedzieć.
Panna patrzy na mnie .... uśmiech od ucha do ucha, widziałem, ze chce coś powiedzieć, ale się zapowietrzyła..... zasmiała się... i mówi: Wow.... teraz to mnie zatkało! Hehehehe.. dzięki! ... no i rozeszliśmy się. Faktycznie poczułem się fajnie, tak jakbym dał jej prezent.... ona też wyglądała na uradowaną... szkoda tylko, że nie miała ochoty posłuchać patternów hehehe.... :)
Słowko o postawie - po tym jak odpowiedziala, że ja zatkalo... i po jej usmiechu wywnioskowalem, ze bardzo sie jej to spodobalo... az mialem ochote podejsc do kolejnej FAJNEJ SZTUKI... i zrobic to samo.... :D
Przegrywa tylko ten, kto sam się poddaje.

Wróć do „Dyskusje ogólne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość