Sprawdźmy cholera co się

[ruchmistrz]

Rozmawiałem przed chwilą z Prezesem Klubu Sprawdźmy cholera Co Się Stanie bo przyszło mi coś do głowy... a gdyby tak lekko zmodyfikować hasło przewodnie na Sprawdźmy cholera Jak Wielki Sukces Osiągnę?:) Być może mała modyfikacja może zrobić wielką zmianę... Prezes oczywiście przychylił się do pomysłu:)

[WOlF]

Po pierwsze kto jest Prezesem??????????????
A po drugie ostatnio byłem z 3 kolesiami, w pizzerii byismy juz troche zajebani...........az do tej pory zastanawiam sie dlaczego nas Policja nie wyprosiła. Ad rem: siedzimy sobie podchodzi kelnerrka, nunia palce lizac, pytanie " jestes z kims?" "nie" i zaczeła sie jazda, krzyki burda i kabaret . Wszyscy kucharze wyszli z kuchnii by miec ubaw z tego co widzieli a reszta kelnerek byla zajebisice wkurwione a raczej zazdrosne. 4 cwaników w skórach sprawiło ze nikt z konsumentów nawet nie pisnął. moji kolesie dali jej swoje numery telefonu ale nie ja . JA powiedziałem bardzo głosno tylko;
" nie pekaj mala bede przychodził tutaj do skutku az sie ze mna umówisz, a jak nie, to przyjde tutaj i ta buda zawali sie jak domek z kart, zapamietaj to dobrze".
MOji kolesie wyciagneli ja probowali sie z nia umuwic, ale nic z tego.
JA przechodziłem dzis obok tej pizzerii, patrze niunia zxapierdala ze szmatą po stołach, podchodze 20 sekund i .........jestesmy umuwieni..
A rozmowa wygladała tak:
"Czesc , wiesz po co tu jestem, prawda?"
" hmmm.........myslalam ze zartowałes"
" moji kolesie zartowali zostawiajac tobie numery telefonów, ale nie ja"
"to jak chcesz sie ze mna spotkac , prawda?"
"no chyba nie mam wyjscia, koncze o 9 "

[ruchmistrz]

Prezesem jest Sowa Sensei:) Wolf, czy Ty cholera czasem czytasz pw na tym forum? No chyba że świadomie olałeś repertuar;)

[WOlF]

SPecjalinie............bo to był skansen z cyklu " sprawdzmy co sie cholera stanie"..........teraz bede sprawdzał laski pod nowym tytułem klubu.
Nie przepraszam bo zrobiłem swiadomie.........
a co do nowej nazwy, jest lepsza. dlaczego??
A no bo" sprawdzmy co sie cholera stanie " brzmi jak" sprawdzmy jakiego idiote jestem w stanie z siebie zrobic", natomiast nowa propozycja implikuje to ze jestem nie idiotą ale człowiekiem sukcesu.
Ale jest jedno ale " sprawdzmu co sie cholera stanie " jest bardzo skuteczne.........ale sprawdzmy novum moze działa lepiej..........

[ruchmistrz]

OK Wolf, szanuję Twoją decyzję. Pozdrawiam

[Sowa_sensei]

Oto i ja we własnej osobie, pomysłodawca i koleś, który słysząc wspaniała ideę (tu ukłon w stronę Lecha D.) nie może wytrzymać 28sekund zeby nie sprowokować powstanie czegoś jeszcze bardziej... po prostu dużo bardziej

Uwagi personalne: i ruchnistrz i wolf- wygląda, że jesteście frajerami z tej samej strony bajki co ja i klub Zobaczmy cholera Co SiE Stanie jest przede wszystkim dla Was. Rozwijajcie idee i przede wszystkim nie śmiejcie się za bardzo z siebie. W końcu jesteśćie pionierami poważnego ruchu NLS:)))))))))))))))))).


Pozdrawiam
Paweł

[mcjackal]

...wygląda, że jesteście frajerami ...

tshiaaaa .... PIEPRZCIE SIĘ FRAJERZY !!!!!!!!!!!!

:P:P

p.s. do prezesa : wybasz wodzu za ukrócenie Twojej tak absolutnie zajebistej wypowiedzi, ale zrobiłem to dla wyciągnięcia kwintesencji która była mi potrzebna

[Kuba]

Ramach klubu "sprawdzmy cholera co się stanie" postanowilem przerobić na patern sytuacyjny starą opowieść z kursu o PSFach z cyklu co sie dzieje z PSFem jak chce podejsc do kobiety i zagadać.

Ponieważ nawijke robilem w ogródku przed kawiarnią mysle że ten scenariusz jest ciekawy. A było to kuża melodia dwa dni temu na goscinnych wystepach we Wrocławiu.

Wstęp do sytuacji:
Laska wyrwana na internecie, nie kulawa a nawet lepiej .
Siedzimy popijamy kawe i gadu gadu
Okazuje sie ze dziewczyna ma problem z fecetami taki ze czesto jej sie jakis podoba (dyskoteka, spotkanie u znajomych) nawet na nia patrzy ale za chiny ludowe do niej nie podejdzie. Stwierdzila wrecz ze się jej boją

No to ja na to czy zastanawiala się dlaczego tak sie dzieje ? co takiego w ich umysłach "odstrasza" ich od niej.
Ona na to że nie myśla o tym wiec stwierdzilemz e to pewnie jej nie zainteresuje c sie dzieje z facetem ktory widzi atrakcyjna kobiete.
Oczywiscie chwycila przynete ale tym razem z pułapką
Powiedzalem ze zanim jej odpowiem to zabawimy sie w polowanie.
Tutaj zaczynamy wykorzystywac ogródek przy knajpie:
Wiec zaproponowalem aby upatrzyla sobie jakiegos faceta ktory jej sie bradzo spodoba - aby nadać aromatu skojarzylem to z polowaniem o swicie gdy myśliwy po całej sobocie przygotowan wychodzi rano o swicie na polowanie, zasadia w ambonie, trzyma na kolanach swoj wyglacowany sztucer z fantastyczna luneta i czeka na zwierzyne popijajac z piersówki słodzutkie martini (miala w kieliszku).
Ja w tym momecie szybko sie przesiadlem tak aby usiasc obok niej ( z jej prawej strony) i tak by miec widok na rynek - ktos musi tego mysliwego poprowadzić .
Oczywiscie na pocztaku powiedziala ze nie wie jakiego wybrac
Wiec poprosilem o parametry wstepne tak abym mógł jej pomóc.
Padło troche kryterow ( 4 brama) i szukamy cały czas podkrecajac adrenalinke i ta he he pomocna dłon przewodnika.
No i tak po 10 minutach przegladania łosi na rynku nie wytrzyala i powiedziala " wiesz co ? wstan i przejdz się po tym rynku to bede mogła wybrac cel" .
Ja na to że niestety ale przewodnik nie może być w ŻADNYM RAZIE ZWIERZYNĄ !!!! cukierek off i musimy sie skoncetrować na tym co zostalo na rynku.
Musialem kilka razy jeszcze to powtorzyć bo bardzo sie przy mnie upierala.

A potem moglem uż dokoczyć opowiec na podstawie tego oczywiscie co ona czuje hehe jak kto jest gdy widzi się TĄ WYBRANĄ OSOBĘ .....

Udanych polowań.

Kuba

PS. Jak na razie NLP działa 100/100 przypadków co prawda nie dzialam hurtowo - pracuje w detalu bo moje nasienie jest dośc cenne (blixniaki na koncie)

[Sowa_sensei]

Gwoli doprecyzowania, Kuba czy to ty jesteś tym kolesiem który dzwonił do mnie marudząc, że "nie ma efektów"? Jeśli tak to mój krótki komentarz- fuck, fuck,fuck. Ostatni raz dałem się tak nabrać. A tobie bracie, życzę powodzenia- bo ściemniacz z Ciebie na miarę najlepszych

Pzdr
P.

[Kuba]

Nie nie Pawle ja nie dzwóniłem - radzę sobie sam
W piatek zrobłem podejscie nr 2 i użyłem tematu z dłonia z de Marco a potem dowaliłem bezensowna bajke o oddziale mrówek ktore rozbiły obóz w pewnym miesjcu (tydzien przed spotkaniem zalozylem jej kotwiece kinestetyczna na uczucie mrowienia - nie pytajcie jak to zrobilem przez GaduGadu ) i podrożowały w rozne miejsca: do sklepu po piwo, do lasu na grzyby, nad jezioro. Jako ilustracja opowiesci posłuży mapa wyrysowana na dłoni i przedramieniu ofiary. Bzdury ktore opowiadalem były totalne ale co miałem robic jak ciągle podsuwała ramiona gdy przerywalem bajke
Ponieważ ofiara zarządała by skonforntować oddział mrówek z lewej dłoni z tym z prawej, wysadzilem desant smiglowcowy oddzialu na jej lewym biodrze po czym oddzial ten dokonał przechwycenia radiostacji znajdujacej się w okolicach jej karku.
Barman ktory stal przy barze (my siedzieliśmy) patrzyl i nie wierzyl w to co się dzieje z ofiarą.
A potem to już musielismy zmienić lokal na taki bardzej dogodnie umeblowany.
Jak na razie skutecznśc NLS dalej na poziomie 100%[/list]

[tupak]

xxx