Belifs , how 2 change that shit?????

Tutaj rozmawiamy o wszystkim co dotyczy NLS w zamkniętym gronie TYLKO dla wtajemniczonych. Dostęp do tej części forum mają tylko absolwenci warsztatów NLS oraz Ci, którzy kupili warsztat NLS na CD. <br>
<b>UWAGA ! Zanim napiszesz do admina w sprawie dostępu do tej części forum przeczytaj to co admin napisał w częsci "Ogłoszenia admina" !!! </b>

Moderatorzy: admin, Lech Dębski, yebi69, Sowa_sensei, Moderatorzy

WOlF
Posty: 56
Rejestracja: ndz sty 25, 2004 5:57 pm
Lokalizacja: zachodni PRL
Kontaktowanie:

Belifs , how 2 change that shit?????

Postautor: WOlF » czw maja 06, 2004 6:37 pm

Przekonania, pewnie nie raz był to temat na forum, i pewnie nie jestem w tym wyjatkiem, czesc z nich zminiłem ostatnio czesc jednak nie ale mimo wszystko zaczyanam je poznawac, i wiem ze niektóre z nich sa na prawde zakorzenione i nie wiem czy sam sobie z nimi poradze? Poniewaz pewne z nich pamietam ze miały na mnie wpływ jeszcze w podstawówce a moze i wczesniej. POwiem szczerze , ( choc jeszcze jakis czas temu pewnie bym sie zaczerwienił :oops: :lol: gdybym miał o kims rozmawiac na ich temat - co swiadczy tez o zmianie czesci przekonan), choc moze wielu z was i co lepsze prawie wiekszosc kobiet i facetów które mnie widza i rozmawiaja ma mnie za zajebistego playboya, i pewnie tak jest w rzeczywistosci, to moje przekonania wskazuja na cos zupełnie innego. Odkryłem ze moje przekonanie to:
- nie jestem godny na najlepsze dupeczki, bo sa inni lepsi od mnie
- kobiety nie sa dobre moga tylko sprawic mi bol wiec lepiej sie z nimi nie wiazac
- skoro kobiety sa tak złe nalezy je ponizac a dzieki temu pokazac ze sie ma nad nimi przewage
- lepiej nie podchodzic jako pierwszy bo moga smiac sie ze mnie
a nie ma nic gorszego od poczucia poniezenia
- w ogóle sie nie wychylac by nie byc ponizonym
- kiedy przechodze kolo dupeczek smiejacych sie odnosze wrazenie ze smieja sie ze mnie, choc moze to i prawda ale w tym pozytywnym sensie, bo wygladam jak Ken Big.........Playa 8)
Powyzsze stanowi muj orzech do zgryznienia, wiem ze zachowuje sie w rzeczywistosci odwrotnie ale mimo wszystko czuje jak to kurewstwo mnie ogranicza i czasami paralizuje wiec, potrzebuje naprawde dokladnego opisu mozliwosci w leczeniu tej choroby........co proponujecie.....
Wiem ze to moze brzmi smiesznie, bo wiekszosci z was znam tylko po nicku, ale kolo chuja mi to lata, poniewaz czesc przekonan juz zmieniłem............wiec wiem ze wszystko zalezy do mnie ...
Ps. Jakie mozliwosci daje prywatna sesja u wodzireji NLS - NLP???????? Bo to bybyło chyba najlepsze i najszybsze?? :!: :idea:
Kiedyś żyłem w myśl zasady:"jak suka nie da to kundel nie weźmie". Dziś wg."WOLF przydusi suka musi"

Awatar użytkownika
Hugo
Posty: 135
Rejestracja: pn sty 19, 2004 10:45 pm
Lokalizacja: Samo Południe
Kontaktowanie:

Postautor: Hugo » czw maja 06, 2004 9:24 pm

Panie D.
z każdym przekonaniem możesz tak samo postąpić jak z instalowaniem magnesu na sraki (dla mnie ta technika działa najmocniej - rzuciłem palenie dzięki niej) - wybierasz sobie tylko inne cechy które chcesz zmienić.
Poza tym spróbuj sobie powiedzieć każde z tych ograniczeń w formie pytania, np.:
nie jestem godny na najlepsze dupeczki? sa inni lepsi od mnie? hmm ciekawe, tak jest??


Hugo 8)
Ego primam tollo, nominor quoniam leo

WOlF
Posty: 56
Rejestracja: ndz sty 25, 2004 5:57 pm
Lokalizacja: zachodni PRL
Kontaktowanie:

Postautor: WOlF » czw maja 06, 2004 10:00 pm

Najlepszych przyjaciół poznaje sie w biedzie .............hehe.........wiadomo na kogo mozna liczyc.........dziekówa HUgo......nie wiedziałem ze mozna w ten sposób :wink: :twisted: :!:
Kiedyś żyłem w myśl zasady:"jak suka nie da to kundel nie weźmie". Dziś wg."WOLF przydusi suka musi"

Lech Dębski
Master Trener
Posty: 208
Rejestracja: czw paź 23, 2003 11:26 am
Lokalizacja: Gdynia
Kontaktowanie:

Postautor: Lech Dębski » czw maja 06, 2004 11:53 pm

Wolf- fajnie, że zidentyfikowałeś te ograniczające przekonania. zastanów się też, na jakie chcesz je zamienić. Pamietaj, żeby były sformułowane pozytywnie (bez zaprzeczeń), oraz ekologiczne (czyli upewnij się, że następstwa nowego przekonania są korzystne dla ciebie i innych). A proces samej zmiany jest prosty, uczymy tego na Praktyku NLP.

Pozdrawiam, Lechu
"Kobieta zmienną jest, jak mówi poeta. Ale ja nie piszę wierszy, zajmuję się tylko uwodzeniem kobiet."

pakuszka
Posty: 19
Rejestracja: śr paź 08, 2003 6:40 pm
Lokalizacja: Wrocław

zmiana przekonań

Postautor: pakuszka » pt maja 07, 2004 8:01 am

jak już obierzesz nowe przekonania które to zechcesz sobie zaimplementować to możesz - sprawdzając ekologię - pozazębiać je z kontekstami w których się w przyszłości znajdziesz (chodzi mi o miejsca i sytuacje w których nowe, wchłonięte przekonania będą najbardziej pożądane ). Stanowić to będzie dodatkową "siłę" pchającą cię do uzyskania pożądanego stanu ; wpłynie też na twoją motywację. Rzutując w przuszłość nie zapomnij pobawić się submodalnościami w 3 systemach tak by zmaxymalizować doznania przyszłych momentów które nastąpią. Uczysz skądinąd w ten sposób swój mózg jak postapi w przyszłości.


pozdrawiam pakuszka
co do celu: ...kiedy nie wiesz dokąd idziesz to kiedy już tam będziesz to nawet nie będziesz wiedział że juz tam jesteś...
Budda

mcjackal
Posty: 514
Rejestracja: śr sty 07, 2004 10:30 pm
Lokalizacja: ... Wawka ...
Kontaktowanie:

Postautor: mcjackal » pt maja 07, 2004 10:04 am

... i [kontynuując myśli Lecha i Pakuszki] dzięki technikom z praktyka możesz sobie poinstalować wspomnienia na takie które ci bardziej pasują, a pokasować te przeszkadzajace :D

fajnie nie ??

reset old history, install my new & better one :D :D

po,
mj
===============================
WSZECHŚWIAT nie daje Ci tego czego chcesz,
ani tego na co zasługujesz,
a daje Ci to czego oczekujesz.


Wróć do „Dyskusje ogólne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości