Przyznaję, nigdy nie ufałem techniką takim jak kopuła i pierścień.Wierzyłem jedynie w ich moc wpływania na nasze samopoczucie i postawę wyłącznie.Być może do dzisiaj........
Byłem oto z mą Damą w kinie na filmie, który nużącym mi się wydał i jakoże cały dzień minął nam na konsumpcji naszej znajomości to i bez tabletek firmy Vision, pozwoliłbym sobie na kontynuację.Jednakowoż znalazłem się z mą kulturalną i sexualnie wstrzemięźliwą i knserwatywną Damą na seansie.Nie akceptować ograniczeń, zawsze szukać rozwiązania - pomyślałem, konstatując iż NLS byłby jak znalazł.
Położyłem rękę na jej łonie, jednak film zbytnio przykłuł jej uwagę i powstrzymał przed niewerbalnym dopasowaniem.ET- patternu nie zrobię, wszak go zna, na odpalanie kotwic nazbyt byłem zmęczony i rozkojarzony więc zacząłem ów pierścień niechętnie wizualizować........
Panowie Bracia, nie mówcie, że to działa, ale ona po chwili dłońmi mnie oplotła i poczęła w jednoznacznych gestach exponować swe pożądanie.Jakoże mało ludzi na sali było i kno podrzędne przystąpiłem do wstępnej procedury, acz napotkałem opór.......Nie, nie ona wówczas bezceremonialnie okrywając się płaszczem spodnie i majtki zdjęła(słowo honoru) i wyzwoliwszy mnie z oków ubioru dosiadła z zapałem godnym Miss Fitness.Ja wykazałem daleko idącą współpracę, choć myślałem o zabieraniu jej cukierka





Wyszedłem z tamtąd z postawą, jakiej życzę wszystkim Braciom.Słowem: ,,pirat, odkrywca i awanturnik.....(zboczeniec

z wyrazami szacunku i wesołych świąt
niewierny TomaszXBL