UWAGA WAŻNE !!!! dzisiejsze wypady

[mcjackal]

normalnie nie wiem gdzie ale sie zasiedziałem ((((((((

dzisiaj dzień patrona zielonego piffka, czy szanowni bracia mają chęć się w swoich regionach spotkać i uczcić ten dzień jakimś fajnym rwaniem grupowym ?? czy choćby wymienić się doświadczeniami ??

ja powiedzmy jestem z Wawki i mam chętkę wyskoczyć np. najpierw do Irish Pubu, a jak będzie za ciasno to uderzyć gdzieś gdzie będzie looźniej :D:D:D:D
czy poza mną są bracia z okolicy którzy mają chętkę podobną ??


Pozdrawiam,
MJ

p.s. jak bym wyruszył a ktoś chcialby się dołaczyć, to proszę brac o wrzut na sieć komórkową 0-506-000-535

[Sowa_sensei]

Qrdę, chętnie bym wyruszył na łowy ale niestety mam jeszcze parę rzeczy do zrobienia. Fajny pomysł, może umówimy się kiedyś w paru zboczeńców z W-wy na jakiś wypad? Jestem otwarty.

Pozdrawiam
S.

[mcjackal]

hihi, a co do dzisiaj to już opowiadam, spilka, spulka i szparka zajebane ludem, ale to nic, bo w porównaniu do irish pubu, ludu tam było z 200 przed stojacych :D:D, w środku dopchałem się na jedno zielone piffko , potem spacerek po starówce i pare akcji z przechodzącymi laskami, ale to jakoś mnie nie wkręciło, zadzwoniła znajoma i podjechałem do niej, raporcik był, oczka SOWY [tutaj nalezne ukłony mistrzowi] dają NIESAMOWITE wprost efekty, klej się lali włączył po jednym odwórceniu wzroku i wrzucie oczu :D:D:D, a tu bach przyszła jej siostra [mieszkają razem], myślę sobie zajebiście, zaraz bedę miał dwie [obie mi się podobają ], a tu zonk, zwaliło sie jeszcze pare bab, chyba ze trzy i mi nastrój spierdolił [jeszczem nei gotowy na zakładanie haremu :D:D:D:D] dobrze że kaarwa przeżyłem atak amazonek, YYAAA chrzanie

a co do następnych razuff, to jestem otwarty, jak ktoś będzie coś organizował to piszcie, dzwońcie, etc:P do mnie, jak tylko bede wolny to lece do Was :D:D:D

po,
mj

[Anothermind]

O to jest podejście- miast teoretyzować na forum weźmy się do kolektywnego działania
Szakalu, potowarzyszyłbym Ci, jednak rezyduję w Łodzi, a tam radykalna frakcja NLS zamyka się na mojej osobie......
Jeżeli się mylę i ktoś z Łodzi także z technikami naszemi jest obeznany zapraszam do akcji, bo tereny łowieckie mamy genialne i bith shield niżej niż w Wa-wie.

tbl
po

[kbd]

szkoda... ze forum dorwalem za pozno
jak widac mijalismy sie z mcjackal'em krazac po wwce za targetami.
Jestem zdecydowanie za kolejnym kolektywnym dzialaniem w tej materii.
Zapewne wspolna wymana doswiadczen bedzie wielce wskazana
pzdr
KBD

[mcjackal]

szkoda... ze forum dorwalem za pozno
jak widac mijalismy sie z mcjackal'em krazac po wwce za targetami.
Jestem zdecydowanie za kolejnym kolektywnym dzialaniem w tej materii.
Zapewne wspolna wymana doswiadczen bedzie wielce wskazana
pzdr
KBD

co powiecie na myśl ??
"brak okazji też okazja"
do spotkania :D:D:D:D

może dzisiaj ?? jakieś miejsce i czas ?? :D:D

[mcjackal]

O to jest podejście- miast teoretyzować na forum weźmy się do kolektywnego działania
Szakalu, potowarzyszyłbym Ci, jednak rezyduję w Łodzi, a tam radykalna frakcja NLS zamyka się na mojej osobie......
Jeżeli się mylę i ktoś z Łodzi także z technikami naszemi jest obeznany zapraszam do akcji, bo tereny łowieckie mamy genialne i bith shield niżej niż w Wa-wie.

tbl
po

własnie, mam jedna myśl, z tego powodu że większość braci nie wpisała lokalizacji swoich łowów tym trudniej się jest zorientować kto skąd nadaje i z kim jest mozliwość szybkiego spotkania bez potrzeby walenia seterk kilometrów :D:D:D

APELUJĘ więc do Was BRACIA MOI, że żelazo by gorącym mogło być ... nieustannie ... KUĆ je trzeba, spotykajcie się więc i szerzcie wśród BRACI swojej doświadczenia i nowe techniki :D:D:D

po,
mj

[Don Michael]

Mcjackal zauważył bardzo słuszną kwestię... uderzając w kilka osób zdecydowanie niewluje się jakakolwiek nieśmiałość, a poza tym zawsze w razie jakichkolwiek wątpliwości można łatwiej wyciągnąć wnioski, np. co było nie tak lub coś w tym stylu... Chociaż wiem też że uderzanie solo niektórym wogóle nie sprawia jakichkolwiek trudności... POZDAWIAM CIĘ WOLF... Niemniej jednak panowie ja ze swojej strony zapraszam na pomorze... zapewniam że nie będziecie narzekać na brak ŁADNYCH laseczek, tego tutaj czasem jest nawet za dużo... Jeśli ktoś z Was będzie zainteresowany dawajcie znać tutaj na forum

Trzymajcie się zboczeńcy...

[mcjackal]

Mcjackal zauważył bardzo słuszną kwestię... uderzając w kilka osób zdecydowanie niewluje się jakakolwiek nieśmiałość, a poza tym zawsze w razie jakichkolwiek wątpliwości można łatwiej wyciągnąć wnioski, np. co było nie tak lub coś w tym stylu... Chociaż wiem też że uderzanie solo niektórym wogóle nie sprawia jakichkolwiek trudności... POZDAWIAM CIĘ WOLF... Niemniej jednak panowie ja ze swojej strony zapraszam na pomorze... zapewniam że nie będziecie narzekać na brak ŁADNYCH laseczek, tego tutaj czasem jest nawet za dużo... Jeśli ktoś z Was będzie zainteresowany dawajcie znać tutaj na forum

Trzymajcie się zboczeńcy...

ty też sie trzymaj :D:D:D

mam małą radę która muszę się przyznać bez bicia nie wykiełkowała w moim na nowo rozbudzonym umyśle, jest to myśl od naszych kochanych trenerów dla nas czasami samotnych łowców [mam nadzieję że moge ją opublikować :D:D:D]

jak idziesz sam na łowy to wyobraź sobie ze jesteś z kolega który również zna NLS i sie przed nim popisujesz, albo współpracujesz, dobry sposób [sprawdziłem wczoraj :D:D], pomaga utrzymać uwagę na zewnątrz :D:D i jest zajebisty fun, zupełnie inna relacja [mam nadzieję ze to nie shizofrenia :D:D:D no bo jak by nie było to mam tego świadomość ze to tylko mój wymysł :D:D:D]

po,
mj