QUICK KISSS

[WOlF]

Wczoraj chciałem sprawdzic jeden TIP z jakies anglo strony o uwodzeniu(nie pamietam juz jaka dokładnie). Chodziło o to jak sprawdzić kiedy laska jest juz gotowa a wlasciwie czy chce by ją pocałowano. Bo ja wiadomo im predzej tym lepiej, gdyż z upływem czasu wychodzi sie na frajera w jej oczach. RADA jest mniej wiecej taka:

1.STEP Dotknij, pogłaszcz ją po włosach z tyłu głowy albo najlepiej złap ją za kark( nie byłem na kursie ale na też CD Andrzej BAtko mówi chyba wlasnie o tym atawistycznym chwycie) pod byle pretekstem, np. "masz niesamowicie piekne włosy".
Jeżeli laska nie stawia oporów i sie uśmiecha znaczy że już tylko ze wszystko stoji przed toba otworem.
2.STEP zrób to samo ale hehe............juz z języczkiem

Mój CASE wygladał nastepująco:
1.Usmiecham sie do 19letniej lalki(chociaz wygladałą na 17) w dyskotece, ona to odwzajemnia.
2. Podchodze i pytam czy nie zechcialaby ze mna porozmawiac pod barem, bo na parkiecie jest troche za głośno.
3. Jesteśmy pod barem.
4 Mowię jej ze ma zajebiste włosy jednoczesnie dotykajac jej szyji.
5.Nastepne 30 sekund blebleble.
6. chwytam ją ponownie za kark i przyciągam ja w kierubku mojej facjaty.
7 WOW to cholera działa, bylem w szoku, Ona z reszta tez, choc moze bardziej przestraszona.

No i tutaj wlasnie zaczął sie moj problem. LAska chyba sie za bardzo wystraszyła i nie mogłem poźniej z nią normalnie porozmawiać( chociaż z 2 strony ona była kompletnie pierdolnięta, więc moze tez i dlatego). CHyba spierdolilem sprawe, bo nie powiedzialem jej żadnego patternu. KOmpletnie NIC tylko prosto z mostu, jak typowy brutal.

MOje pytanie jest takie:
co powinienem zaraz potym szybko powiedziec, zeby jeszcze bardziej ja podkrecić i nie przestraszyć jej za bardzo, a może jeszcze przed pocalunkiem powinienem odpalić jakiś pattern. NIe mam kompletnie pojęcia. A moze w ogóle takie pocałunek na brutala, nie zaprowadzi do CLOSE THE DEAL

Jednak jednek sie nauczyłem . Ile teraz zawsze bede chciał sprawdzić czy laska ma mnie juz w swojej wyobraźni, wystarczy chwycić ja za kark i wtedy juz wiem o czym ONA tak naprawde marzy....

[tupak]

xxx

[Lech Dębski]

Wcale nie dziwię się, że dziewczyna się spłoszyła. Następnym razem przygotuj odpowiednio grunt patternami i zadziałaj, gdy bedzie już gotowa.

Gratuluję chucpy! Tak trzymać- eksperymentuj, ucz sie na błedach i doskonal umiejetności.

Pozdrawiam, Lechu

[WOlF]

Taaaaaa........wnioski wyciągnąłem bardzo szybko. Zmieniłem lokal i upatrzyłem następną ofiarę, w tymprzypadku uścisk za kark służył mi jedynie jako barometr jej stanu dostępności (choć nie powiem ze nie korciło mnie zrobienie tego samego co w poprzednim przypadku). Kilka paternów, zabierabnie cukierków i po 2 godzinach usłyszałem niczym dobrze znaną piosenkę, "Co ja zrobiłam" , "Już wiem teraz co mozesz sobie o mnie myśleć" i "Nic mi sie nigdy takiego nie zdarzyło"......hehe

PS. tak naprawde "uścisk za kark" dał mi wiele do myślenia.Zacząłem zastanawiać sie dlaczego tak działa na laski, mało tego im to się na prawdę podoba.
MOje wnioski to:
Chwyt za kark odwołuje sie u niej do pierwotnych instynktów, czego ona nie jest za bardzo świadoma
Dzieki chwytowi za kark zaczyna wyczuwać dominację samca, a własciwie daje jej to do zrozumienia że spotkała silnego mężczyzne, który weźmie ja pod but (czego w głebi duszy tak na prawde pragnie nie wazne jak by byłą silna.)
LAksi działają irracjonalnie rozpatrujac wszystko przez pryzmat instynktów.

Jeśli jest inaczej to mi wytłumaczcie to
POzdro