Czytałem, że kobiety wolą mężczyzn dominujących, którzy zachowują się jak samce pewne siebie i zdecydowane a nie jak kobiety i czytałem też, ze często stosują triki, żeby sprawdzić faceta, jak bardzo jest on zdecydowany – przytrafiło mi się to ostatnio we wtorek, opiszę pod koniec. Przeczytałem również, że często kobieta woli faceta dominującego, który jej nie szanuje, niż uległego, który ją szanuje i stawia na piedestale. Nie wiem jak do końca to jest z tymi nieśmiałymi facetami, ale o tym, że laska, którą chciałem poderwać (ale za długo się wahałem i przerżnąłem sprawę, co mnie wkurza, bo wcześniej nawet w beznadziejnych sytuacjach startowałem do dziewczyn, a tu była super dupa i wolna a ja jej nie poprosiłem nawet o spotkanie), ale nie zrobiłem tego i sam jestem sobie winny... ona jest z bardzo nieśmiały facetem. Nie wiem dokładnie jakie relacje są między nimi, może na razie jest nim zauroczona, jego nieporadnością, co może pozwala jej sprawdzać się w roli mamusi (wiem, że panna myśli już o dziecku), a może zwyczajnie jest z nim bo on ją chciał ... inni też chcieli, ale nie mieli odwagi zagadać

Drugi przypadek jest bardziej pasujący do ALPHA teorii... dziewczyna również bardzo atrakcyjna, każdy koleś jaki ją widzi, i jakiego o to pytałem wpierw myślał, żeby się z nią przespac – panna tryska seksem, nawet gdy jest ubrana od stóp do głów...a jest z facetem, który jest o nią bardzo zazdrosny, i cytuje: „ryje jej w telefonie i robi awantury o bzdury”, czyli to typowy przykład kolesia, który nie ma szacunku do cudzej własności i uwaza, że skoro to jest jego kobieta to on ma prawo przeglądać jej telefon i jej korespondencje.. a ona z nim jest, więc pewnie ten tym ALPHA MALE ma coś na rzeczy.... aczkolwiek mój kumpel zachowuje się jak AM.. pręży się i w ogóle wygląda jak idiota, szeroko ręce jakby nosił telewizory hahaha, bujanka.....udaje Mariusza Pudzianowskiego.... i laski na niego zwracają uwagę, nawet mówią mu „misiu, jesteś słodki”... a jak dla mnie to on się zachowuje jak burak

pozdrowionka

PS- czekam na uwagi i wlasne przemyślenia...może ktoś dorzuci coś do tego co ja o tym myślę...