jak to jest?
Moderatorzy: admin, Lech Dębski, yebi69, Moderatorzy
jak to jest?
Mam pytanie: czy jak już chwycę pannę na wędkę NLS wywołując u niej fascynację etc to już każdym następnym razem gdy będe z nią muszę gadać w ten sposób?
Wiesz, że dzwoni, ale bla bla bla...
Natomiast chodzi o to, żebyś zakotwiczyl ten stan. Za najacego się na NLS uważam człowieka, który nie zadaje pytan w stylu "co musze" Nic nie musisz! Nie musisz miec wszystkich lasek, które Ci sie podobaja tak jak nie musisz zacząc intensywnie myśleć o tym, że chcesz zapisać się na ten kurs Bez tego da się żyć (podobo)! Tylko co to za życie? - no ale to już inna sprawa
Natomiast chodzi o to, żebyś zakotwiczyl ten stan. Za najacego się na NLS uważam człowieka, który nie zadaje pytan w stylu "co musze" Nic nie musisz! Nie musisz miec wszystkich lasek, które Ci sie podobaja tak jak nie musisz zacząc intensywnie myśleć o tym, że chcesz zapisać się na ten kurs Bez tego da się żyć (podobo)! Tylko co to za życie? - no ale to już inna sprawa
-
- Master Trener
- Posty: 208
- Rejestracja: czw paź 23, 2003 11:26 am
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontaktowanie:
To też fakt. Koniec, końców, każdy wierzy w to co chce. I każdy ma rację. Aczkolwiek zdażało mi się nieraz zacząć denerwować z powodu "no czemu ta osoba nie chce zrozumieć że to ważne i że to tak działa?".
Koleżanka z uczelni kiedyś mi po dyskusji zwróciła uwagę że mam "cholernie autorytarny sposób dyskutowania nie uznający sprzeciwu".
Chyba muszę popracować nad tolerancją i elastycznością w dyskusji... Wszystko do zrobienia...
PS. Pozdrowienia Lechu.
PPS. Szef każe mi wziąć zaległy urlop, Ojcec udzielić pożyczki, a żona chce abym nauczył się flirtu. Czy mogę się sprzeciwiać? Cóż mi pozostało...
Koleżanka z uczelni kiedyś mi po dyskusji zwróciła uwagę że mam "cholernie autorytarny sposób dyskutowania nie uznający sprzeciwu".
Chyba muszę popracować nad tolerancją i elastycznością w dyskusji... Wszystko do zrobienia...
PS. Pozdrowienia Lechu.
PPS. Szef każe mi wziąć zaległy urlop, Ojcec udzielić pożyczki, a żona chce abym nauczył się flirtu. Czy mogę się sprzeciwiać? Cóż mi pozostało...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość