Jak uwolnić się z szufladki "przyjaciel"?
Moderatorzy: admin, Lech Dębski, yebi69, Moderatorzy
Jak uwolnić się z szufladki "przyjaciel"?
Witam. Mam do was pytanie - jak uwolnić się u kobiety z szufladki przyjaciel? Czy są na to jakies patterny tudziez pewne postawy zachowan? Laska traktuje mnie jako odskocznie i niezle sie bawi ale mi nie jest do smiechu. Tylko nie piszcie zebym zajal sie innymi pannami - to to ja wiem, ale co konkretnie robic w tym przypadku? Chcialbym by sie za mna posikala a na razie to tylko co chwile sie zamyka i robi ucieczke pewna swego.
Przede wszystkim chciałbym aby role sie odwrocily, zeby to ona zaczela za mna biegac a nie odwrotnie. Chodzi o to, zeby ona zabiegala o spotkania i szalala na moim punkcie. Pragne byc gora, tylko nie wiem jakim sposobem odwrocic role. Wszak gdy bede gora... wtedy male bara bara bedzie tylko formalnoscia. Nie mysle o zemscie, wystarczy mi to zeby ona zobaczyla we mnie faceta a nie "przyjaciela" ktory jest zawsze, wiec se go oleje i pobawie uczuciami. Tylko jak to zrobic? To juz poltora roku mojej meczarni, czas odwrocic role i zaczac zbierac plony, ktore zasadzilem przez ten okres czasu.
hmm ... czy przypadkiem nie było tego na kursiku NLS ?? :P:P
acha i przeskakiwanie na drugą stronę barykady nie jest nawet ćwiartką sukcesu, bo co z tego ze ona zacznie się za tobą uganiać, co z tego ze ją ruchniesz ??
W tym sporcie nie chodzi o to by za pomocą tych narzędzi pokazywać jakim to się nie jest boskim macho i dymać wszystko i potem rozpierdalać je po ścianach
tu IMO chodzi o dawanie sobie i im zajebistej przyjemności, której dzięki nam doświadczą i jesli nei spotkają w swoim zyciu żadnego NLS'owca więcej, będzie to dla nich przeżycie o którym będa pamiętać przez całe zycie.
Pamiętajcie to sport typu everybody wins, a nie NLS'owska masakra piłą mechaniczną :D:D
po,
MJ
acha i przeskakiwanie na drugą stronę barykady nie jest nawet ćwiartką sukcesu, bo co z tego ze ona zacznie się za tobą uganiać, co z tego ze ją ruchniesz ??
W tym sporcie nie chodzi o to by za pomocą tych narzędzi pokazywać jakim to się nie jest boskim macho i dymać wszystko i potem rozpierdalać je po ścianach
tu IMO chodzi o dawanie sobie i im zajebistej przyjemności, której dzięki nam doświadczą i jesli nei spotkają w swoim zyciu żadnego NLS'owca więcej, będzie to dla nich przeżycie o którym będa pamiętać przez całe zycie.
Pamiętajcie to sport typu everybody wins, a nie NLS'owska masakra piłą mechaniczną :D:D
po,
MJ
Ostatnio zmieniony pt kwie 02, 2004 3:13 pm przez mcjackal, łącznie zmieniany 1 raz.
===============================
WSZECHŚWIAT nie daje Ci tego czego chcesz,
ani tego na co zasługujesz,
a daje Ci to czego oczekujesz.
WSZECHŚWIAT nie daje Ci tego czego chcesz,
ani tego na co zasługujesz,
a daje Ci to czego oczekujesz.
1.5 roku hehe syzyfowej pracy bądź bardziej elastyczny jeżeli widzisz że to nie działa zmień swoje zachowanie i stań się dla niej wyzwaniem. A co do paternów to jest zabawa powinieneś sie bawić nimi a nie trzymac sie wzorców bo chyba nie wyjmiesz kartki i nie zaczniesz jej czytać tego a jak tworzyć paterny miałeś na kursie no chyba ze nie byłeś.
mcjackal - nie mam zamiaru ruchnac jej dla samego ruchniecia, nie mam tez ochoty pokazac sobie ani nikomu innemu jaki ze mnie jest macho, bo swoja wartosc znam. Po prostu ta dupeczka mnie kreci na maxa i poltora roku krece sie obok niej, wiec musi to byc cos. Na pewno nie mam zamiaru robic rżniecia pila mechaniczna za pomoca metod nlsu Po prostu, jak mowisz, pragne dac jej i sobie zajebiste przezycie, tylko ona musi tego zachciec, a na razie mogila. Tworzenie patternow... to juz wyzsza szkola jazdy - fakt z kartka nie bede biegal.
no to w takim razie drogi bracie Regedicie, życzę połamania kutasa na jej gardle, cipce i dupie :D
hehe
a co do patternów, to albo idź an kurs, albo kup plytki, to pomoże ci w ogarnięciu tematu a potem pohulasz przeokrutnie :D
po,
mj
hehe
a co do patternów, to albo idź an kurs, albo kup plytki, to pomoże ci w ogarnięciu tematu a potem pohulasz przeokrutnie :D
po,
mj
===============================
WSZECHŚWIAT nie daje Ci tego czego chcesz,
ani tego na co zasługujesz,
a daje Ci to czego oczekujesz.
WSZECHŚWIAT nie daje Ci tego czego chcesz,
ani tego na co zasługujesz,
a daje Ci to czego oczekujesz.
-
- Posty: 23
- Rejestracja: sob mar 13, 2004 7:25 pm
Nie wiem jak to zrobić naprawdę szybko, ale mogę powiedzieć co ja zrobiłem w tej sytuacji.
Przede wszystkim zacząłem częstować moją koleżankę całym tym gównem, które dostawałem od niej - w ostatniej chwili przełożyłem nasze spotkanie wciskając jakiś durny kit, ja decyduję ile czasu jej poświęcam, zniszczyłem jej chłopaka kiedy się żaliła że się kłócili - skutecznie - zerwała z nim, często opowiadam jej o nowych, ciekawych znajomościach które zawieram, rozglądam się za innymi laskami kiedy ona jest w moim towarzystwie a ostatnio postanowiłem porządnie ruchnąć jej koleżankę w ramach członkowstwa w klubie "Sprawdźmy co się cholera stanie"
Przede wszystkim zacząłem częstować moją koleżankę całym tym gównem, które dostawałem od niej - w ostatniej chwili przełożyłem nasze spotkanie wciskając jakiś durny kit, ja decyduję ile czasu jej poświęcam, zniszczyłem jej chłopaka kiedy się żaliła że się kłócili - skutecznie - zerwała z nim, często opowiadam jej o nowych, ciekawych znajomościach które zawieram, rozglądam się za innymi laskami kiedy ona jest w moim towarzystwie a ostatnio postanowiłem porządnie ruchnąć jej koleżankę w ramach członkowstwa w klubie "Sprawdźmy co się cholera stanie"
Ruchmistrz dobrze radzi i chyba ja również tak spróbuję. Dodam od siebie, że stosuję 2 rozwiązania:
1) gdy dziewczyna choć raz okaże w stosunku do mnie ignorancję, np. nie przyjdzie na spotkanie, tłumaczenie w autobusie, że nie może ze mną rozmawiać, bo musi
się uczyć -> zakończenie znajomości, często poprzedzone patternowym opieprzem. Wiem, że może ciężko Ci być dać sobie spokój, ale zapewniam, że symboliczne skreślenie jej ze wszystkich książek adresowych i nie kontaktowanie się z taką dziewczyną poprawia nastrój.
2) gdy się aż tak nie naraziła -> każde spotkanie z nią jako poligon doświadczalny; a więc całe to gówno tylko w innej postaci, czyli nabijanie się z niej, drażnienie się, patterny, które trzeba poćwiczyć. Spójrz na to i z tej pozytywnej strony: jaki to dar mieć koleżankę, na której możesz ćwiczyć pacing&leading, kontakt wzrokowy, mirroring, mowę ciała, a ona sama nie będzie miała o niczym pojęcia.
Jeśli Ci jednak aż tak bardzo zależy (i potrafisz korzystać z patternów), to odsyłam do Rossa - "Secrets of speed seduction". Tam jest właśnie to, co Cię interesuje.
1) gdy dziewczyna choć raz okaże w stosunku do mnie ignorancję, np. nie przyjdzie na spotkanie, tłumaczenie w autobusie, że nie może ze mną rozmawiać, bo musi
się uczyć -> zakończenie znajomości, często poprzedzone patternowym opieprzem. Wiem, że może ciężko Ci być dać sobie spokój, ale zapewniam, że symboliczne skreślenie jej ze wszystkich książek adresowych i nie kontaktowanie się z taką dziewczyną poprawia nastrój.
2) gdy się aż tak nie naraziła -> każde spotkanie z nią jako poligon doświadczalny; a więc całe to gówno tylko w innej postaci, czyli nabijanie się z niej, drażnienie się, patterny, które trzeba poćwiczyć. Spójrz na to i z tej pozytywnej strony: jaki to dar mieć koleżankę, na której możesz ćwiczyć pacing&leading, kontakt wzrokowy, mirroring, mowę ciała, a ona sama nie będzie miała o niczym pojęcia.
Jeśli Ci jednak aż tak bardzo zależy (i potrafisz korzystać z patternów), to odsyłam do Rossa - "Secrets of speed seduction". Tam jest właśnie to, co Cię interesuje.
A co powiecie na przeinstalowanie zaprogramowanych kultularnie zachowań kobiety z szuflady 'kochanek' na szuflade 'przyjaciel'? Przez myśl mi to przeszło, acz mam wątpliwości czy taki zabieg na umysłach kobiet nie będzie miał ujemnych skutków
Seedman | http://nls.republika.pl
"Kobieta podobna jest do cienia. Jeśli ją ścigasz - ucieka, jeśli ty uciekasz - idzie za tobą."
"Kobieta podobna jest do cienia. Jeśli ją ścigasz - ucieka, jeśli ty uciekasz - idzie za tobą."
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość