Tak od jakiegos czasu gadam sobie z jedna laska na GG i coś jakośc nie spieszno Jej do spotkania po za tym nie mam jeszcze opanowanych paternow tak jak to powinno byc. Zauważyłem ze "moje kolezanki Renata i Sylwia" Hm nie robią roboty tak jak powinny. Choc laski lubia slyszęc że mam kolezanki no bo ja naprawde lubie kobiety !!

Wiec odpuscilem je. I wymysliłem cos takiego i paru laskom to zaserwowalem i tak np rozmawiam w piatek z Nią i jak pyta czy jutro będę albo czy jak spędzam wekend ja na to że idę z kolegą do pubu na piwko a dawno się nie widzieliśmy.
A Poniedziałek jak rozmawiamy jak tam po wekendzie ja na to ze wiesz zebrało sie troche towarzystawa dobrze się bawiłem a najzabawniejsze ze poznałem tam Anete z ktora troche sobie pogadałem i tak wiesz jak to imprezka a Ona mi na koniec mówi że chciałaby sie ze mna spotkać.
Zdziwiło mnie to ale mowię sobie czemu nie ?? (i tu na drugi raz podkrece ze zdarzalo mi się juz takie cos w zyciu)
I tak wiesz dałem. I wtedy laska z ktora gadam zaraz pytanie a jak ladna itp itd pytania (dobra reakcja) ja na to Fajna dziewczyna mila sympatyczna Wiesz jak to ze mna jest mi zazwyczaj więcej czasu zajmuje za nim przekonam sie do kobiety także nie moge Ci o Niej nic więcej powiedzic jak na razie. Zobaczymy wyśle mi SMS to sie moze umowie i zobaczymy jak będzie. I w tym momencie z rozmowa z laska Ona to do mnie Damian ja Ci obiecuje ze sie z Toba spotkam !!!

i tak zrobilem to na paru laskach i powiem ze na nie to niezwkle działa że nagle znajduje sie dziewczyna ktora sama proponuje Mi spotkanie a Ona jak ta sierotka tego jeszcze nie zrobiła

A jak Wy starzy NLS-owcy oceniacie takie podejscie do opornych lasek ?
Pozdrawiam Damian