siema!
chlopaki sluchajcie, dziwna rzecz. poznalem sobie dziewczyne i wystartowalem z tekstem mniej wiecej takim(nie wiem skąd mi przyszedl do glowy, moze gdzies go przeczytalem albo uslyszalem): "hmm zastanawiam sie nad tym ze gdybym na przyklad chcial cie uwiesc, to co musialbym ci powiedziec". i tak jej nawijalem ze zazwyczaj chlopcy to tylko szpanuja i takie tam, a ze malo jest takich ktorzy potrafią kobiete zrozumiec itd. i im dluzej jej to mowilem to z tego co zuwazalem ona coraz bardziej przyjmowala taką oceniajcą z gory postawe, mowiąc z nieco ironicznym usmieszkiem: "oo, ladnie powiedziane" albo "oo, co ty nie powiesz?". wiem ze sluchając tego co mowie napewno troche to na nia dzialalo ale z drugiej strony byla podejrzliwa, co z resztą mnie nie dziwi. ale rzućcie moze jakies texty ze gdy je wyrecytuje to ona przestanie byc podejrzliwa i w pelni skupi sie na sluchaniu i odczuwaniu tego co mowie. moze powinienem wtedy powiedziec cos o zaufaniu, szczerosci i bezpieczenstwie?
gdy zobaczylem ze ona zaczyna cos podejrzewac to od razu wszystkie patterny i schematy nls wylecialy mi z glowy(!). ale planuje sie z nia znowu spotkac, wiec.. pomozecie?
<bez tematu>
Moderatorzy: admin, Lech Dębski, yebi69, Moderatorzy
Cżesc,
Czy zbudowales przedtem odpowiedni klimat zaufania do siebie i nastroj?
Jezeli tak z biegu rzuciles ten tekst to ona inaczej nie mogla zareagowac.
Natomiast gdyby juz Ci ufala i uwazala Cie za swojego boga to kazdy tekst jaki bys rzucil by zadzialal. Teksty ktore cytujesz brzmia OK, ale zadzialalyby gdybys przedtem zastosowal ktorys z pattrenow wprowadzajacych np. "Nieprawdopodbna bliskosc" lub podobny.
Czy zbudowales przedtem odpowiedni klimat zaufania do siebie i nastroj?
Jezeli tak z biegu rzuciles ten tekst to ona inaczej nie mogla zareagowac.
Natomiast gdyby juz Ci ufala i uwazala Cie za swojego boga to kazdy tekst jaki bys rzucil by zadzialal. Teksty ktore cytujesz brzmia OK, ale zadzialalyby gdybys przedtem zastosowal ktorys z pattrenow wprowadzajacych np. "Nieprawdopodbna bliskosc" lub podobny.
no.. wlasciwie to wczesniej nasza gadka byla prowadzona lekko, na luzie i z poczuciem humoru, najpierw z jej przyjaciolkami, potem na osobnosci(bo poznalismy sie przez wspolnych znajomych), i widzialem ze sie dziewczyna calkiem dobrze bawila przy mnie dlatego wyjechalem z takim tekstem. o bliskosci i zaufaniu raczej nie bylo tam mowy . tylko teraz sie zastanawiam czy jak zaczne jej jechac patternami o zaufaniu i bliskosci to czy nie wlączy jej sie taka obronna reakcja, ze: "on chcę mnie poderwac, musze byc na niego uwazac"?(identyczne zdanie mi wlasnie wtedy powiedziala!) i ze wtedy bedzie patrzec na mnie rownie podejrzliwie? chociaz z drugiej strony mysle ze bedzie ciekawa:"hmm co on bedzie mi robil". mysle ze tak wlasnie bedzie prawda? moze poprostu powiem jej cos w stylu: "no, jednak nie uwiode cie, nie robisz wrazenia osoby ktora zakochuje sie nagle w facecie mimo ze nic o nim nie wie.. itd", i wtedy dodam cos o zaufaniu i bliskosci. czy moze macie ciekawsze pomysly?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości