[b]Problem w stosowaniu patternów[/b]

[whooan]

Jestem samoukiem (książki NLP, SS- Rossa oraz własna empatia) , dobrze orientuję się w części teoretycznej NLS i mam pewne osiągnięcia w tej materii. Zdarza się jednak ( i to dosyć często), że po gadce wprowadzającej i nawiązaniu kontaktu mam problemy ze stosowaniem patternów, coś mnie blokuje, wiem, że to co zaraz mam powiedzieć nie jest prawdziwe, jest wbrew mnie i zaczynam się stresować i zamiast powiedzieć poetycko cały tekścik zaczynam coś nerwowo mamrotać. Próbowałem przeramowania (techniką sześciostopniową) ale chyba wykonuję coś nie tak, albo działa to bardzo krótko.
Jeżeli ktoś ma jakiś pomysł na mój problem byłbym wdzięczny za pomoc.

[seedman]

Ja mam dla Ciebie propozycje: Marcowy kurs NLS. Ale wiem, że nie będziesz miał ochoty aby zapisać się jeszcze dziś, dlatego mam inną propozycje: Zamiast się męczyć może od razu daj sobie spokoj? Pomyśl. No po co Ci te laski?

To jest wlasnie jedna z wielu elementow rozniacych NLS od SS - budowanie postawy przez hipnoze w cztery oczy.