NLS tylko dla mniej inteligentnych...

Wrażenia i opinie uczestników warsztatów i posiadaczy CD na temat NLS.

Moderatorzy: admin, Lech Dębski, yebi69, Moderatorzy

tisound
Posty: 2
Rejestracja: śr sty 07, 2004 1:14 pm
Kontaktowanie:

NLS tylko dla mniej inteligentnych...

Postautor: tisound » śr sty 07, 2004 1:30 pm

Niestety, panowie, tak to jest. Mam na myśli podejście do sprawy podrywania. Gdybyście mieli tylko większy zasób słów, nie zapisywalibyście się na żadne kursy. Inteligencja prejawia się zazwyczaj mądrymi wypowiedziami, ripostami, a jeśli chodzi o rozmawianie z kobietami, to niestety większość panów tego nie umie robić. Jeśli ktoś po tym kursie został "przyłapany" - jak to piszecie - to znaczy, że trafiliście na inteligentną kobietę i, niestety, nie jesteście dobrymi rozmówcami.
Spróbujcie z taką, która studiuje lub też skończyła studia (byle nie jakiś Marketing i Zarządzanie, bo to nie studia - tutaj są tzw. łątwe - do zdobycia po kursie NLS). Oczywiście jest wiele kobiet, które po prostu chcą z tobą pójść do łóżka i tego w ogóle nie ukrywają, więc nie potrzbea tu żadnej filozofii - wręcz przeciwnie - możliwe, że to ty nawalisz, a nie ona. Jeśli będziesz się bał powiedzieć czego tak naprawdę chcesz, nic z tego nie wyjdzie.

Panowie! Uczcie się życia, nie podrywania. Jeśli ktoś myśli, że życie to właśnie "skakanie z kwiatka na kwiatek", to są w błędzie. Kiedyś się obudzicie albo sami w domu jako starsi panowie, lub (czego wam nie życzę, skończycie z jakąś "frytką".

Pozdrawiam,

Greg.
Greg

Awatar użytkownika
vexen
Posty: 36
Rejestracja: pt paź 03, 2003 11:21 am
Lokalizacja: Belchatow

Postautor: vexen » śr sty 07, 2004 1:39 pm

> Spróbujcie z taką, która studiuje lub też skończyła studia (byle nie jakiś Marketing i Zarządzanie, bo to nie studia - tutaj są tzw. łątwe - do zdobycia po kursie NLS).

Piszesz taki chamsko bezmyślny takst i sugerujesz jednocześnie, że jesteś inteligentny? Ciekawostka. Tak się zdarzyło, że znam naprawdę wiele kobiet, z różnych kierunków studiów. Zdziwisz się, ale te po Marketingu i Zarządzaniu nie wyróżniają się niczym od reszty studentek, może tylko jest wśród nich troszkę więcej naprawdę ładnych laseczek.
Poza tym nie wiesz zbyt wiele o NLS, wydajesz się sfrustrowany (tak wynika z Twojej wypowiedzi) i udajesz inteligentnego ważniaka. Czujesz się dowartościowany plując na innych? Może czas udać się do psychologa?

tisound
Posty: 2
Rejestracja: śr sty 07, 2004 1:14 pm
Kontaktowanie:

Postautor: tisound » śr sty 07, 2004 1:54 pm

Nie pluję na innych, tylko ostrzegam. Trwonić pieniądze na głupoty zawsze można. Jednakże jeśli ktoś naprawdę Jeśli ktoś umie rozmawiać, to sobie poradzi i nie będzie mu potrzebny żaden kurs. Jakoś zawsze mi się udawało zdobywać panny, i wcale nie jestem zamożny, nie posiadam samochodu, itp.

Aha - powiedz mi coś o NLS- tak, żeby mi udowodnić, że to jednak pomaga (innym).
Greg

rydzu
Posty: 56
Rejestracja: ndz paź 05, 2003 12:04 am

Re: NLS tylko dla mniej inteligentnych...

Postautor: rydzu » śr sty 07, 2004 4:18 pm

tisound pisze:Niestety, panowie, tak to jest. Mam na myśli podejście do sprawy podrywania. Gdybyście mieli tylko większy zasób słów, nie zapisywalibyście się na żadne kursy. Inteligencja prejawia się zazwyczaj mądrymi wypowiedziami, ripostami [...]Spróbujcie z taką, która studiuje lub też skończyła studia (byle nie jakiś Marketing i Zarządzanie, bo to nie studia - tutaj są tzw. łątwe - do zdobycia po kursie NLS).


Greg,
ależ z Twojego toku rozumowania wynikałoby że najwieksze powodzenie wśród kobiet powinni mieć ludzie najbardziej oczytani, z wysokim współczynnikiem inteligencji (IQ), dobrze wykrztałceni, którzy osiągają sukcesy w dziedzinach ściśle umysłowych - czyli najlepiej naukowcy i profesorowie!
No to musze Cię rozczarować tak NIE jest, i ja coś o tym wiem :( Znam wielu naprawde wybitnych umysłów (matematyków, fizyków, informatyków, absolwentów filozofii i filozofów), którzy są świetni w swoich dziedzinach, mają bardzo bogate słownictwo, piszą, publikują, wygłaszają odczyty i toczą zacięte merytoryczne dyskusje i mimo to nie mają w stosunkach z kobietami tego o czym mogą sobie pomarzyć, niektórzy wręcz z tego rezygnują! Ba, znam nawet psychologów, którzy mają nieudane życie seksualne! Jeżeli masz do tego takie "logiczne" podejście to znajdź i poczytaj sobie wyniki badań na temat korelacji między współczynnikiem inteligencji (IQ) i posiadanym wykształceniem a udanym życiem seksualnym (zdaniem ankietowanych). Zdziwisz się!!

I jeszcze jedno, tak ode mnie prywatnie, wiesz kiedyś przez usta by mi nie przeszło powiedzieć do kobiety "że chce lizać jej cipke" albo "żeby ssała mojego fiutka", teraz chce mi się z tego śmiać, zwłaszcz jak widze jak to na nią działa, a ma stopień doktora, ale fakt ona jest wyjątkiem, bo niezła z niej laska, co żadko się zdaża - a tzw "inteligentne pasztety" mnie nie interesują.

pozdrawiam
rydzu
"brain is my second favorite organ"

Awatar użytkownika
Delta11
Posty: 9
Rejestracja: pt lis 21, 2003 4:43 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: NLS tylko dla mniej inteligentnych...

Postautor: Delta11 » śr sty 07, 2004 4:58 pm

tisound pisze:Niestety, panowie, tak to jest. Mam na myśli podejście do sprawy podrywania. Gdybyście mieli tylko większy zasób słów, nie zapisywalibyście się na żadne kursy.


Poderwales kiedys atrakcyjna kobieta na duzy zasob slow? Czy tez moze 'wiesz ze tak tak mozna' ale nie probowales bo jestes za niesmialy?

Inteligencja prejawia się zazwyczaj mądrymi wypowiedziami, ripostami,
a jeśli chodzi o rozmawianie z kobietami, to niestety większość panów tego nie umie robić.
Jeśli ktoś po tym kursie został "przyłapany" - jak to piszecie - to znaczy, że trafiliście na inteligentną kobietę i, niestety, nie jesteście dobrymi rozmówcami.


Moze to Cie zaskoczy ale wysoka inteligencja kobiety POMAGA jezeli sie stosuje SS/NLS.

Spróbujcie z taką, która studiuje lub też skończyła studia (byle nie jakiś Marketing i Zarządzanie, bo to nie studia - tutaj są tzw. łątwe - do zdobycia po kursie NLS).


Probowalem. Udawalo sie. No i co?

Panowie! Uczcie się życia, nie podrywania. Jeśli ktoś myśli, że życie to właśnie "skakanie z kwiatka na kwiatek", to są w błędzie.


W bledzie? A dlaczego tak wlasnie uwazasz? :) Chyba 99% ludzi ktorzy tak twierdza to ludzie ktorzy nie sa w stanie skakac z kwiatka na kwiatek, nie prowadza takiego zycia seksualnego jakie by chcieli prowadzic wiec racjonalizuja ze to czego nie moga miec jest malo warte nigdzie nie prowadzi etc.

Zreszta jezeli skacze sie z kwiatka na kwiatek to nabywa sie umiejetnosci ktorzy umozliwiaja stworzenie dobrego stalego zwiazku/malzenstwa jezeli tego sie chce- jestes pewniejszy siebie, jestes w stanie dac kobiecie wiecej emocjonalnie i seksualnie.

Kiedyś się obudzicie albo sami w domu jako starsi panowie


Sorry ale Tobie po prostu brakuje poczucia bezpieczenstwa i dlatego patrzysz na swiat w tak beznadziejny sposob- zobacz co napisales- ostrzegasz nas przed samotna staroscia...czyli postrzegasz zycie w latach 20-50 zycia jako co? Jako przygotowanie do starosci? Jako zabezpieczenie przed byciem samotnym? Heh...
Delta
Gadu Gadu 853 969

uzi
Posty: 33
Rejestracja: sob lis 22, 2003 11:47 pm

Re: NLS tylko dla mniej inteligentnych...

Postautor: uzi » śr sty 07, 2004 6:53 pm

tisound pisze:Niestety, panowie, tak to jest. Mam na myśli podejście do sprawy podrywania. Gdybyście mieli tylko większy zasób słów, nie zapisywalibyście się na żadne kursy. Inteligencja prejawia się zazwyczaj mądrymi wypowiedziami, ripostami, a jeśli chodzi o rozmawianie z kobietami, to niestety większość panów tego nie umie robić. Jeśli ktoś po tym kursie został "przyłapany" - jak to piszecie - to znaczy, że trafiliście na inteligentną kobietę i, niestety, nie jesteście dobrymi rozmówcami.
Spróbujcie z taką, która studiuje lub też skończyła studia (byle nie jakiś Marketing i Zarządzanie, bo to nie studia - tutaj są tzw. łątwe - do zdobycia po kursie NLS). Oczywiście jest wiele kobiet, które po prostu chcą z tobą pójść do łóżka i tego w ogóle nie ukrywają, więc nie potrzbea tu żadnej filozofii - wręcz przeciwnie - możliwe, że to ty nawalisz, a nie ona. Jeśli będziesz się bał powiedzieć czego tak naprawdę chcesz, nic z tego nie wyjdzie.

Panowie! Uczcie się życia, nie podrywania. Jeśli ktoś myśli, że życie to właśnie "skakanie z kwiatka na kwiatek", to są w błędzie. Kiedyś się obudzicie albo sami w domu jako starsi panowie, lub (czego wam nie życzę, skończycie z jakąś "frytką".

Pozdrawiam,

Greg.

uzi
Posty: 33
Rejestracja: sob lis 22, 2003 11:47 pm

Postautor: uzi » śr sty 07, 2004 7:02 pm

po przeczytaniu tego tekstu mam powazne wątpliwości co do wieku jego autora (gimnazjum?) W kazdym razie tisound czy jak ci tam, miarą sukcesu z kobietami nie jest ani zasób słow, ani elokwencja ani nic co wydaje Ci sie ze może posiadasz o czym słusznie napisali juz moi poprzednicy. W nls nie chodzi takze o skakanie z kwiatka na kwiatek, mozesz zamiast tego znalezc sobie taka róze ze juz nie bedziesz chcial sie interesowac innymi

yebi69
Posty: 64
Rejestracja: czw paź 02, 2003 8:17 pm

Postautor: yebi69 » czw sty 08, 2004 8:28 am

Panowie, po co tyle pary w gwizdek? Przeciez to kolejny gostek, o mentalnosci dziadka lub LPRowca. Niech idzie i wydaje swoje pieniadze na "nie-glupoty" np. niech oszczedcza na telewizor plazmowy albo cos w tym stylu :-)

Jak chcesz,zeby Ci cos powiedziec o NLS to najpierw sobie przeczytaj co juz jest napisane na tych stronach.
A w ogole to masz racje i zajmij sie lepiej inteligentna rozmowa z jakas studentka marketingu, najlepiej o czyms dostojnym i oczywiscie inteligentnym, zanim oczywiscie ona podniecona Twoja wiedza na tematy marketingu rzuci sie na Ciebie i obciagnie Ci fiuta :-)
Powodzenia i idz pouczac gdzies indziej

rocci
Posty: 4
Rejestracja: pt paź 03, 2003 12:48 am

Postautor: rocci » czw sty 08, 2004 1:37 pm

.. Ja poznalem blizej WIELE dziewczyn ma kierunku matematyki, informatyki wiec chyba nie sa zbyt inteligetne bo co z tego ze jest 10 osob na jedno miejsce :) kazdy sie dostaje :) ..
czesto maja ograniczona fantazje ale sa inteligentne i czasem madre:)

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
vexen
Posty: 36
Rejestracja: pt paź 03, 2003 11:21 am
Lokalizacja: Belchatow

Postautor: vexen » pt sty 09, 2004 2:31 pm

tisound pisze:Nie pluję na innych, tylko ostrzegam. Trwonić pieniądze na głupoty zawsze można. Jednakże jeśli ktoś naprawdę Jeśli ktoś umie rozmawiać, to sobie poradzi i nie będzie mu potrzebny żaden kurs. Jakoś zawsze mi się udawało zdobywać panny, i wcale nie jestem zamożny, nie posiadam samochodu, itp.

Aha - powiedz mi coś o NLS- tak, żeby mi udowodnić, że to jednak pomaga (innym).

No widzisz tis. Ja też zawsze doskonale umiałem rozmawiać, kobiety wręcz uwielbiały ze mną rozmawiać, lgnęły do mnie... jako przyjaciela. A potem szły do innych, były z innymi, z innymi uprawiały seks. I co mądralo na to powiesz??? A teraz, kiesy poznałem Speed Seduction Rossa i parę innych żeczy z zakresu NLS, jest inaczej. Teraz kobiety uwielbiają mnie jako mężczyznę, nie jako przyjaciela. W dalszym ciągu uwielbiają ze mną rozmawiać... ale jestem dla nich atrakcyjny jako facet... lecą na mnie. Twoje gadki o umiejętności rozmowy to "ściema dla frajerów". Poza tym po coś wszedłeś na to forum, więc chyba potrzebujesz tej wiedzy. Szpan jest niewskazany i odstręczający. Hej

Awatar użytkownika
faza69
Posty: 55
Rejestracja: sob sty 10, 2004 8:23 pm
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Kontaktowanie:

Postautor: faza69 » sob sty 10, 2004 8:43 pm

Vexen powiedział :

No widzisz tis. Ja też zawsze doskonale umiałem rozmawiać, kobiety wręcz uwielbiały ze mną rozmawiać, lgnęły do mnie... jako przyjaciela. A potem szły do innych, były z innymi, z innymi uprawiały seks. I co mądralo na to powiesz???

Masz zupełną rację ja też tego doświadczyłem w życiu, a szczególnie teraz gdy moja "róża" czyt.stała partnerka myśli o odejściu do innego frajera.

Co prawda dopiero dziś dowiedziałem się o NLS ale jak tylko będę miał na to kase od razu zainwestuje w siebie.

Gdyż chce aby to ona się za mną uganiała , a nie ja za nią poza tym warto też spróbować na innych laskach.
a co ...? kto mi zabroni :twisted:

[/quote]

Altar
Posty: 55
Rejestracja: wt paź 14, 2003 5:37 pm
Lokalizacja: Kraków

Postautor: Altar » ndz sty 11, 2004 2:05 am

Hm... Chętnie wziąłbym udział w polemice, wszak 5 na jednego to żadna sztuka. A co do Ciebie Tisound, to delikatnie powiedziawszy zjebałeś - jeśli chcesz sie wycofać (czyt. uciec) i wyglądać na wygranego, to powinieneś napisać coś w stylu; "a zresztą mówcie sobie co chcecie, ja już tu więcej nie wrócę, bo coś tam [tu jakaś ściema]", co ewentualnie tłumaczyłoby brak Twojego odezwu. Teraz bowiem wyglądasz na pseudointeligenta, któremu kompletnie zbrakło jakichkolwiek argumentów...

Donato
Posty: 42
Rejestracja: sob paź 04, 2003 2:35 pm

Postautor: Donato » ndz sty 11, 2004 5:12 am

Masz rację Altar, oni niech sobie pogadają a ja, zapewne Ty jak i kilku innych mistrzów idźmy na łowy :)

Lech Dębski
Master Trener
Posty: 208
Rejestracja: czw paź 23, 2003 11:26 am
Lokalizacja: Gdynia
Kontaktowanie:

Postautor: Lech Dębski » śr sty 14, 2004 9:55 am

Ech, szkoda czasu na odpowiedź dla Tisounda... Oczywiście duży zasób słów jest przydatny, ale to muszę być te właściwe słowa. I nie są to ani "onomatopeja", ani "żyć bez ciebie nie mogę", tylko.... ;)

Pozdrawiam, Lechu
"Kobieta zmienną jest, jak mówi poeta. Ale ja nie piszę wierszy, zajmuję się tylko uwodzeniem kobiet."

Awatar użytkownika
vexen
Posty: 36
Rejestracja: pt paź 03, 2003 11:21 am
Lokalizacja: Belchatow

Postautor: vexen » czw sty 15, 2004 11:35 am

Ciekawe po co tisound wszedł na to forum? Skoro go to niby nie interesuje ;) Czyżby frustracje seksualne? Przecież on tak dużo i ładnie mówi, a żadna go nie chce... Och jej... biedactwo
Sławek


Wróć do „FAQ i opinie - odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania do uczestników szkoleń i posiadaczy CD”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości