Witam, jestes świeże mięso, umysł nieskalany kursem NLP/NLS. Moja przygoda z ta dziedziną zaczęła sie bardzo niedawno, obecnie zapisałem się na MBA, a potem planuję na NLS. Chce równiez iść na ten kursik, chciałbym Was zapytać jak było z Wami, co on Wam dał. Nie mówicie mi co on mi da, bo przetrzepałem już całe forum tu [malutka aktywność] na
www.nlp.pl, blogi Yebiego [są niezłe, szkoda że strona padła, a w
www.netgate.pl u hosterów nic nie wiedzą

dzwoniłem pisałem i dupa

chłopaki nie ogarniają, a szkoda

].
Chodzi mi też o to jak według Was najlepiej cyknąć, czy czytać max co mi w łapy wpadnie, czy iść na kurs a potem czytać [p. Andrzej mówił na swoim forum że najpierw kurs potem czytać, ale to przeciez trener chce robić kursy

, a nie uczestnik, a mi teraz chodzi o zdanie uczestników].
do Yebiego
pisałem na maila ale chyba mail dead, albo czasu brak, może tutaj mi poradzicie mistrzu rwania lasek
Wielkie pozdro dla Wszystkich,
McJackal