Cip-Zin nr 2

Tutaj możesz przeczytać archiwalne numery naszego Cip-zina.

Moderator: Lech Dębski

yebi69
Posty: 64
Rejestracja: czw paź 02, 2003 8:17 pm

Cip-Zin nr 2

Postautor: yebi69 » sob lip 17, 2004 11:17 pm

Cip-Zin nr. 2

Kto jeszcze chce nauczyć się przyciągać piękne dziewczyny jak muchy do miodu?!

Jak stać się magnesem seksualnym dla pięknych i seksownych kobiet, nie podejmując wysiłku, żeby do nich podchodzic?!

Panowie, bracia w grzechu, drodzy łowcy cipek!

Ale odjazd! Andrzej z Lechem byli na warsztacie Steve'a Andreasa (Tak, tego legendarnego Guru NLP z USA) które cale bylo na temat instalowania w sobie nowych cech i zmienianiu "swojego ja". Po powrocie zglosilem sie na ochotnika zeby na mnie pocwiczyli i oczywiscie wybralem sobie ceche pod tytulem "przyciagam piekne kobiety jak seksualny magnes".

Wiecie, sa tacy kolesie, ktorzy niby nic nie robia, malo mowia, wygladaja srednio a jeszcze zanim sie nawet odezwa, to dziewczyny do nich podchodza i zagaduja lub przynajmniej zwracaja uwage na nich. I ci kolesie, specjalnie sie nie starajac, biora je do lozka.

No wiec wszystko co mi kazali robic w glowie robilem pod katem wytworzenia w sobie tego "czegos" co tak dziala.

Skonczylismy to robic (bylismy w pubie w Sheratonie w W-wie) i poczulem sie fajnie i juz mialem zaczac im opowiadac jak sie czuje gdy... ktos tracil mnie w ramie. W tym samym momencie zobaczylem ze Andrzej i Lech zrobili zupelnie dziwne miny. Odwrocilem sie i zobaczylem sliczna i jakby troche zdziwiona dziewczyne, ktora powiedziala do mnie "Przepraszam, czy Pan nie wykladal socjologii na UW? Bo wydaje mi sie ze bylam Pana studentka. (W zyciu nawet nie studiowalem socjologii)" Zbaranialy powiedzialem, ze nie. Ona przez chwile stala niezdecydowana ale nie chciala odchodzic. Po chwili powiedziala "Chyba sie pomylilam, ale jestem pewna,z e sie znamy"
Zrobilem chyba glupa mine bo przeprosila mnie i odeszla. W tym momencie dotarlo do mnie, ze ona podeszla chwile po tym jak skonczylismy instalowanie tej nowej cechy. Lechu powiedzial "Przyciagnales ja jak magnes. Ona w pewnym momencie odwrocila glowe w nasza strone a ja usmiechnalem sie do niej. Ona wstala i zaczela do nas isc, myslalem ze do mnie, ale on podeszla do Ciebie. Trzeba bylo od razu walnac pattren "czy zdatrzylo Ci sie kiedys..."

Ja na to, ze to chyba zbieg okolicznosci. No to oni zaczeli mnie cisnac zebym sprawdzil. Wiec po chwili wstalem i ruszylem w strone jej stolika (siedziala z inna laska, brzydsza, ale tez w porzo). Podszedlem i mowiac "Mozna na chwile" usiadlem i powiedzialem do niej "Czasem sie zdarza,ze widzimy kogos kto wydaje sie znajomy, wiesz jak to... itp" Laska sie strasznie ucioeszyla, lyknela caly pattern, zakotwiczyla sie i zaczelo byc fajnie. W tym momencie zaczalem zabierac cukierka i zadzialalo umowilem sie z nia na wieczor. Tej samej nocy wyladowalem u niej i wyszedlem rano. Od tamtego dnia (minal tydzien) 11 razy podchodzily do mnie rozne laski pod roznymi glupimi pretekstami zagadywaly mnie. A te co sla spojrzenia i usmiechaja sie to trudno zliczyc.

Namowilem Andrzeja i Lecha zeby dodali to do programu najblizszego NLS 28-30.11 bo to jest zajebiste i zalatwia sprawe inicjowania kontaktu. One go inicjuja aq ty sie zgadzasz!

Kto jeszcze, cholera, chce stac sie magnesem dla lasek?!? Zapisz się na szkolenie NLS 28-30.11.2003 bo jeszcze są miejsca! http://www.nls.pl
Pozdrawiam

Yebi

Wróć do „Archiwum Cip-zina”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość