Hey ! Proponuje ci abyś wydobył z niej to co ją pasjonuje, co tak naprawde nakręca ją do życia, jak to się dzieje że ma ochote na "coś tam", jakie budzi to w niej uczucia :) I jak bys miała to sobie wyobrazić wszystko , przywróc te stany i skojarz ze sobą. a potem to już tylko kotwice... kotwice.......